Blok nr 2 Chmielnickiej Elektrowni Atomowej pod Równem na zachodzie Ukrainy, w odległości ok. 200 km od polskiej granicy, został w środę, 3 grudnia, awaryjnie odcięty od sieci energetycznej z powodu nieszczelności dostrzeżonej w systemie sterowania i ochrony reaktora.
Komunikat o odcięciu reaktora o godz. 1:57 czasu ukraińskiego potwierdził operator elektrowni jądrowych - spółka Energoatom. Celem było "uniknięcie wycieku na nieszczelności powierzchni osłon" urządzeń reaktora.
Badane są przyczyny wystąpienia awarii. Zapewniono, że podczas operacji nie doszło powstania niebezpieczeństw w obsłudzie reaktora, a promieniowanie odpowiada normom podczas zwykłej eksploatacji reaktora.
Po raz pierwszy od uruchomienia Chmielnickiej siłowni jądrowej nieczynne są jednocześnie dwa jej bloki energetyczne (z 1987 i 2004 r.). Pierwszy reaktor od ponad roku przechodzi bowiem remont kapitalny.
Elektrownia atomowa w Nietyszynie posiada dwa reaktory typu WWER-1000 o mocy tysiąca megawatów każdy. Zakład dostarcza energię elektryczną dla zachodniego regionu kraju.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.