Dziś dzień Wszystkich Świętych, jutro tzw. Zaduszki. Tradycyjnie więc, przez te dwa dni odwiedzamy groby naszych bliskich. Zapalamy znicze, modlimy się, pogrążamy się w zadumie. Niestety, jak co roku, tak i w tym przybyło na cmentarzach grobów górników, którzy stracili życie wykonując swoją pracę.
Według danych Wyższego Urzędu Górniczego z 30 października, w całym polskim górnictwie w wypadkach zginęło w tym roku 11 osób (o 16 mniej niż w całym 2016 r). Z tego do 6 wypadków śmiertelnych doszło w kopalniach węgla kamiennego, jedna osoba zginęła w kopalni miedzi, dwie w górnictwie odkrywkowym i dwie w pozostałych kopalniach (w likwidowanym wyrobisku poeksploatacyjnym złoża piasków budowlanych „Niemce-Rokitno II część NE” oraz w kopalni Olkusz-Pomorzany).
Ostatni wypadek śmiertelny miał miejsce niespełna miesiąc temu w kopalni miedzi Rudna w Polkowicach. Przypomnijmy – 8 października, po trwających przeszło dobę poszukiwaniach, ratownicy z Jednostki Ratownictwa Górniczo-Hutniczego KGHM Polska Miedź odnaleźli ciało zaginionego 24-letniego górnika.
Tegoroczne Zaduszki będą też wyjątkowo smutne dla naszej redakcji. 29 lipca pożegnaliśmy bowiem naszego redakcyjnego kolegę, śp. Jarosława Galuska, który zginął w wypadku drogowym.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Warto pamiętać też o Tadeuszu Jedynaku, bo w tym, że mamy wolne soboty, miał swój wielki udział
Szczęść im Boże na wiecznej szychcie
Śp Bartek i Śp Sebastian ZG Janina