Brakuje węgla w lokalnych składach opału w Lubelskiem. Paliwo podrożało, łatwiej kupić węgiel importowany z Rosji niż śląski - wynika z sondy przeprowadzonej we wtorek (3 października) przez dziennikarzy PAP na Lubelszczyźnie.
W składzie opału w Lublinie jest tylko węgiel z Bogdanki po 700 zł za tonę oraz rosyjski groszek w cenie 860 zł za tonę, ale niewielkie ilości.
Nie ma wcale węgla ze Śląska
- Węgla z Bogdanki mamy w tej chwili 5 t, kupują go ludzie do pieców starych typów. Węgla z Rosji mamy 27 t. Nie ma wcale węgla ze Śląska. Zwykle o tej porze roku miałem do wyboru pięć do siedmiu rodzajów węgla - informuje sprzedawca.
- Są kłopoty z zakupem węgla, przed śląskimi kopalniami trzeba czekać kilka dni w kolejkach, mimo wcześniejszego ustalenia terminu odbioru. Myślę, że moglibyśmy sprzedać 50 t węgla, ale nie ma tyle. Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek wcześniej w poprzednich latach były takie problemy z zaopatrzeniem w węgiel - dodał.
W Chełmie tylko resztki
W składzie opału w Chełmie sprzedawca mówi, że ma "resztki" węgla.
- Są resztki węgla, orzecha i groszku ze Śląska, importowanego węgla z Rosji, i z Bogdanki, ale jutro już może nie być wcale. Kłopoty są duże, ludzie jeżdżą od składu do składu, szukają, gdzie jeszcze został węgiel - powiedział.
Węgiel znacznie podrożał
- Węgiel znacznie podrożał, kosztuje teraz średnio po 800 zł za tonę, to 100-200 zł więcej niż przed rokiem. Kłopoty zaczęły się przed kilkoma miesiącami. Wiosną zwykle były promocyjne obniżki cen węgla w śląskich kopalniach, a w tym roku nie było, tylko węgiel zaczął drożeć. Od czerwca zaczęło go brakować - dodał.
Mógłbym sprzedać 50 samochodów węgla, a dostaję jeden, dwa
Podobna sytuacja jest w składzie w Zamościu.
- Jest kilka rodzajów węgla, niewielkie ilości, a zwykle było kilkanaście rodzajów do wyboru. Węgiel ze Śląska trudno kupić, mógłbym sprzedać 50 samochodów miesięcznie, a dostaję jeden, dwa. Węgiel jest droższy o około 200 zł na tonie, niż w zeszłym roku - powiedział prowadzący skład.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
I nie będzie w tej chwili połowa węgla sprzedawanego w Polsce jest z zagranicy , polskiego nie ma bo zamykają kopalnie to niby skąd ma być?? to co się wydobywa idzie do elektrowni jak Trump z Putinem się zorientują będziecie kupować węgiel po 1500 za tonę