Węglokoks - korzystając ze światowej koniunktury, a także w pełni wykorzystując doświadczenie i kontakty biznesowe - aktywnie angażuje się w międzynarodowy handel węglem.
Jak poinformował rzecznik prasowy spółki Paweł Cyz, właśnie sprowadzana jest próbna partia 75 tys. ton ze Stanów Zjednoczonych. To wysokoenergetyczny miał węglowy, który trafi na składowisko w Ostrowie Wielkopolskim. Tam zostanie zmieszany z surowcem polskich producentów, tak by stworzyć produkt o parametrach oczekiwanych przez klientów zagranicznych.
- Przeznaczeniem tej mieszanki jest eksport. Węgiel ten nie będzie więc stanowił konkurencji dla polskich producentów. Wręcz przeciwnie, wzbogaci polski sortyment, na którego popyt na światowych rynkach jest znacznie niższy, i dzięki temu pozwoli na sprzedaż go za granicą – tłumaczy rzecznik Węglokoksu
To element wcześniej komunikowanej strategii biznesowej Grupy Węglokoks, która ma na celu budowanie wartości spółki oraz wzmocnienie asortymentowe oraz finansowe. Weglokoks, który obecnie jest największym eksporterem polskiego węgla, chce zaangażować się również w pośrednictwo w kontraktach międzynarodowych. Wypracowany na tym i podobnych kontraktach zysk będzie reinwestowany w zakłady produkcyjne Grupy Kapitałowe Węglokoks: huty, kopalnie i ciepłownie.
W tym roku Węglokoks wyeksportuje co najmniej 2,7 mln t węgla. W pierwszym półroczu osiągnął zysk netto w wysokości 40 mln zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Z czegoś trzeba inwestować.
Nareszcie ktoś pomyślał, liczy się rachunek ekonomiczny!!!
WĘGLOKOKS sprzedaje węgiel za granicę od dawien dawna, by przetrwać na rynku musi podejmować trudne, ale odważne decyzje, które nie stanowią konkurencji dla polskiego surowca.!!!