Elektryk z kopalni Knurów-Szczygłowice trafił do szpitala po wypadku, do którego doszło we wtorek (1 sierpnia) w Ruchu Knurów, tego, należącego do Jastrzębskiej Spółki Węglowej, zakładu.
Informację o wypadku podał we wtorek serwis iknurow.pl, a w środę w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl, potwierdził Dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego.
Z informacji przekazanych przez WUG wynika, że jest to wypadek „bez kwalifikacji”.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
BHP na kopalniach to czysta fikcja ! Trzeba mieć naprawdę zryte pod berecikiem żeby w tym dziale pracować ! Dbać o przestrzeganie przepisów i nie podpaść dyrekcji !Między młotem a kowadłem , trzeba być bardzo PLASTYCZNYM takim Plastusiem trzeba być !
Zamiast komentować . To trzeba iść wyżej . Bo BHP na kopalniach zawsze skarci pracownika.
A jeżeli chodzi o KWK BorZofJas Ruch Borynia to w Wyższym Urzędzie Górniczym działa całodobowo telefon interwencyjny 32 736 19 47 .
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Do Bor pewnie bez kwalifikacji i dlatego cisza.
Niech się WUG i OUG zajmą w końcu Borynią bo zajmie sie ktoś z PiP-u 1 sierpnia zgłoszony?
Na boryni nie glosi się wypadkow jest ZAKAZ
A o wypadku zbiorowym z dnia 1 sierpnia na Boryni cisza o 22 dwie karetki na sygnale jechaly z Borynii do szpitala połamane chłopy wyjechały z dołu
A dyrektorem jest tam taki J@ro z Zofiówki . Jeżeli będzie to wypadek ciężki to gość chyba wyjdzie z siebie . On już ma swój mały cmentarzyk jako osoba dozoru, dbająca o bezpieczeństwo swoich pracowników .
Panie prezesie WUG co to jest za kwalifikacja 'bez kwalifikacji ' ? Jeżeli urazy wielonarządowe to chcemy poznać prawdę . Czasy kłamstwa się już chyba skończyły ?!
Na Zofiówce za Rumuna było tak samo ! Rumuna przenieśli w nagrodę na Knurów i słuszę, że też nim wszyscy rządzą ! Jaruś przyjdź w sobotę mi trawę skosić !
Rembacz dokładnie mówili o urazach wielonarządowych , a oni tu fastrygę wstawiają o braku kwalifikacji , to wy tam w tym BHP nie macie do niczego kwalifikacji nawet do łopaty o kilofie nie wspomnę.
BEZ KFALIFIKACJI.... bo trudno coś wymyśleć w sytuacji gdy wyjeżdza sie na drzewie i w tamach cie zamknie 'przypadkiem'. podobno coś poważnego z miednicą...szkoda gościa
Knurowiak
Tam służby bhp nie działają oni tylko umią się alkomatami posługiwać na podszybiu burdel i na nadszybiu tak samo przy zjeździe i wyjeździe niech nie stoją za kratą przy czytnikach tylko tam gdzie te głupki pchają a dyżurny ma radość
Do bhp z 12:41 'ze skaleczonym palcem' nie leży się w szpitalu , więc nie zalewaj że nie wiedzą jaka kwalifikacja na pewno wypadek lekki, a czy ciężki to się okaże ,a wy już byście chłopa na powierzchnię przenieśli dobrze was znam.
polezy na blacha pora tydni,,a potem bhpowcy go naklonia zeby godol ze poparzyl sie olejem przy smazeniu frytek,,,norma tak jest wszedzie ,,,,moze max 10 % wypadkow sie zgloszo a reszta tak jak pisze na blacha albo straszenie
Panowie w JSW nie głosi się wypadkow Jak zglosisz to cie ukarza i wylatujesz na powierzchnie !!!
To znaczy tyle że czekają na klasyfikację wypadku zależnie od diagnozy lekarskiej. niewiadomo czy lekki czy ciężki tyle.
Ja słyszałem w radio , że ma urazy wielonarządowe więc jak to bez kwalifikacji , zatuszować się chce?