Kiedy przyjeżdżamy do Kazimierza Górniczego, wciąż jeszcze witają nas wieże szybowe likwidowanej kopalni Kazimierz-Juliusz. W ciągu najbliższych kilku miesięcy ten krajobraz wyraźnie się zmieni. Zgodnie z planem likwidacji w roku 2017 zaplanowano wyburzenia 77 budynków. Wiele jednak wskazuje na to, że sześć obiektów ocaleje, bo zainteresowane są nimi władze Sosnowca. W tym gronie ma znaleźć się m.in. wieża szybu Kazimierz I. Tym samym Kazimierz Górniczy, choć już bez czynnej kopalni, będzie nawiązywał do swojego rodowodu.
- Zgodnie z założeniami, do końca 2016 r. zlikwidowane zostały szyby: Kazimierz I, Kazimierz II, Kazimierz V, Karol i Maczki. W ten sposób zlikwidowaliśmy część dołową. Jednak z racji bogatej historii wydobywania węgla w tych okolicach spoczął na nas obowiązek likwidacji szybów po dawnych kopalniach, które znalazły się w obszarze górniczym Kazimierza-Juliusza. W sumie było to pięć szybów: Feliks, Feliks I, Leopold, Gustaw i Kronenberg. Trzy pierwsze zostały zlikwidowane w lutym, a pozostałe w maju. Można stwierdzić, że nie mamy już żadnego kontaktu z częścią dołową zakładu - wyjaśnia Leonard Klabis, dyrektor kopalni Kazimierz-Juliusz.
Wydzielanie działek
Po części dołowej nadszedł czas na likwidację infrastruktury powierzchniowej. Dotychczas wyburzono już 18 obiektów, m.in. charakterystyczną betonową wieżę szybu Maczki, który był wykorzystywany do podawania podsadzki. Jak wyjaśnia dyrektor Klabis, obecnie trwają prace nad projektami wyburzenia kolejnych budynków i wyborem wykonawców.
- Można rzec, że schodzimy od zewnątrz do środka kopalni. Jest to związane z zasilaniem obiektów i upraszczaniem sieci, bo wciąż z naszych rozdzielni dostarczany jest prąd do lokali osób fizycznych i przedsiębiorstw. Sytuację dotyczącą przełączeń na bieżąco analizujemy z Tauronem. Równolegle z porządkowaniem terenu przystąpiono do zmian podziału geodezyjnego - mówi dyrektor.
Wyznaczenie nowych działek jest istotne dla miasta, które wyraziło zainteresowanie pokopalnianymi obiektami.
- W planie mieliśmy zapisaną likwidację 77 obiektów na rok 2017. Liczba ta jednak się zmniejszyła do 71. Te sześć obiektów: budynek administracji, budynek stacji ratowniczej, budynek nadszybia wraz z wieżą szybu Kazimierz I, budynek maszyny wyciągowej z halą transformatorową, budynek obiegu wozów oraz budynek dyrekcji, chce przejąć miasto Sosnowiec. Te obiekty muszą znajdować się na osobnych działkach. Dopiero wtedy będzie można je przekazać miastu. Jesteśmy już po kilku spotkaniach w tej sprawie - informuje dyrektor.
Jego zdaniem zabudowania kopalni są charakterystyczne i śmiało można je uznać za wizytówkę dzielnicy Kazimierz Górniczy.
- Są to obiekty postindustrialne ciekawe same w sobie. Jeśli do tego pojawi się jakaś ciekawa koncepcja zagospodarowania, to będzie szansa na ożywienie tej dzielnicy, która przez dziesiątki lat żyła z kopalni.
Pełna kultura
Zanim Kazimierz-Juliusz dostanie szansę na drugie życie, musi zostać zlikwidowany zgodnie z tym, co jest zapisane w programie. Ma to się stać do końca 2018 r.
- Najwięcej do wykonania mamy w drugiej połowie tego roku. To będą właśnie prace rozbiórkowe i kwestia zmian przyłączy energetycznych. Potem będziemy już sprzątać, by te tereny mogły być na nowo wykorzystane - wyjaśnia dyrektor. Przyznaje, że ostatnia kopalnia węgla kamiennego w Zagłębiu Dąbrowskim zrobiła na nim wrażenie.
- Jestem tu od lutego. Nie miałem zatem okazji obejrzeć wyrobisk, ale to, co zobaczyłem na powierzchni, było ciekawe z inżynierskiego punktu widzenia i pod względem kultury technicznej. Ta kopalnia była dobrze prowadzona, dbano tu o urządzenia i maszyny, a zastosowane rozwiązania organizacyjno-techniczne były bardzo dobre. Widać, że pracujący tu ludzie zostawili tu mnóstwo potu, swojego intelektu i zaangażowania. Ta kopalnia przez lata służyła nie tylko pracownikom, ale państwu i społeczności lokalnej. Dlatego uważam, że należy ją likwidować z pełną kulturą górniczą. Po prostu to się jej należy - stwierdza dyrektor Klabis.
W galerii: Kopalnia Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu, czerwiec 2017 r. (zdjęcia: Maciej Dorosiński - portal górniczy nettg.pl).
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Najlepiej wszystko zasypać - polska mentalność :(
Oby udało się zachować chociaż część budynków i szyb :) byłoby to super miejsce do upamiętnienia górnictwa w zagłębiu
Będzie tam jeździć Pendolino ze 200km/h
A co z kolejką wąskotorową ???