Grupa PGE zakończyła fazę analiz przedinwestycyjnych projektu budowy nowego bloku w Elektrowni Dolna Odra i zdecydowała o przejściu do fazy przygotowania inwestycji do realizacji – poinformowało biuro prasowe PGE w komunikacie opublikowanym w środę (5 lipca).
Zgodnie z rekomendacją komitetu inwestycyjnego, wiodącym wariantem projektu budowy nowej jednostki będzie monoblok na węgiel kamienny o mocy ok. 500 MW.
Blok planowany jest jako instalacja zlokalizowana poza ciągiem istniejących urządzeń głównych bloków nr 1-8 i spełniać ma wymagania konkluzji BAT, czyli najostrzejszych norm unijnych w zakresie standardów emisyjnych.
- Jego sprawność, czyli efektywność wykorzystania energii zawartej w paliwie, ma wynieść powyżej 45 proc. netto, co zapewni konkurencyjność rynkową i jak najniższy poziom emisji CO2. Szacowane koszty budowy bloku w tej technologii, oparte o rynkowe ceny realizowanych projektów, mieszczą się w przedziale 6-7 mln zł za MW. Nowy blok odtworzy potencjał produkcyjny wyeksploatowanych bloków nr 3 i 4 o sprawności rzędu 34 proc., wybudowanych w latach 70. XX w – wyjaśnia spółkia.
Dla wybranego wariantu przeprowadzone zostaną prace właściwe dla fazy przygotowania inwestycji tego typu do realizacji, a w szczególności: opracowanie szczegółowego studium wykonalności, uzyskanie niezbędnych decyzji administracyjnych (m.in. decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, decyzji o warunkach zabudowy, etc.), uzyskanie warunków przyłączenia do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego, przeprowadzenie postępowania przetargowego na wybór generalnego wykonawcy, wybór i doprecyzowanie modelu finansowania.
Harmonogram fazy przygotowania inwestycji obejmuje lata 2017-2020. W przypadku dalszych pozytywnych rekomendacji komitetu inwestycyjnego, rozpoczęcie budowy nowego bloku powinno nastąpić w 2021 r., a oddanie bloku do eksploatacji w 2026 r. Ten wstępny harmonogram będzie jeszcze podlegał dalszej optymalizacji w ramach prac nad studium wykonalności.
- Aktualne uwarunkowania rynkowe i regulacyjne polityki klimatyczno-energetycznej Unii Europejskiej nie sprzyjają wykonalności inwestycji węglowych i implikują konieczność elastycznego podejścia do zarządzania ryzykiem w tego typu projektach, w tym szczególnie ryzykiem regulacyjnym. Dlatego w ramach studium wykonalności rozpatrzone zostaną opcje dodatkowe: wielopaliwowość nowego bloku (uzupełnienie węgla biomasą lub innym paliwem/paliwami w celu obniżenia emisyjności), blok gazowy (jako dodatkowa jednostka) oraz modernizacja istniejących bloków nr 1 i 2 (także w układzie wielopaliwowym) – czytamy w komunikacie.
Wielopaliwowość brana jest pod uwagę w szczególności pod kątem spełnienia kryterium emisyjności CO2 poniżej progu 550 g/kWh, który zgodnie z propozycjami Komisji Europejskiej, ma warunkować możliwość korzystania z mechanizmów rynku mocy, czyli instrumentu finansowego, w którym inwestor otrzymywałby wynagrodzenie nie tylko za wyprodukowaną i sprzedaną energię, ale również za gotowość do zapewnienia w danej chwili określonej mocy.
Z uwagi na rosnące zapotrzebowanie Operatora Krajowego Systemu Elektroenergetycznego na wysoce elastyczne źródła mocy oraz intensyfikację prac koncepcyjnych nad rurociągiem gazowym umożliwiającym bezpośredni import gazu ze złóż norweskich, tzw. „Baltic Pipe”, do wybranego wariantu węglowego rozważa się również dodanie bloku gazowego.
- Celem tego typu „opcyjnego” podejścia do projektu budowy nowych mocy w Elektrowni Dolna Odra jest podjęcie najkorzystniejszej decyzji pod względem ekonomicznymi technicznym, uwzględniającej specyficzną lokalizację elektrowni – wyjaśnia spółka.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.