Mimo spadków w pierwszej połowie dnia, główne warszawskie indeksy zakończyły środową (21 czerwca) sesję na plusach. Liderami wzrostów były PGE oraz KGHM po informacji o dywidendzie. Mocną zwyżkę zanotował też Alior, po zdementowaniu wtorkowych doniesień o możliwym połączeniu banku z Bankiem Pekao. Z kolei największy spadek kursu należał do LPP.
Indeks WIG 20 zyskał na zamknięciu 0,71 proc. do 2.319,13 pkt., WIG wzrósł na koniec sesji o 0,53 proc. do 61.162,22 pkt., a mWIG 40 poszedł w górę o 0,31 proc. do 4.869,35 pkt. Łącznie na rynku głównym wzrosły kursy 151 spółek, a 159 spadły.
W środę podczas zamknięcia sesji na warszawskiej giełdzie europejskie giełdy nie notowały większych zmian.
Obroty na GPW wyniosły 1,06 mld zł, a najwyższe zanotował Pekao (175,8 mln zł). Kurs banku spadł o 1,28 proc. Druga najwyższa wartość handlu ma miejsce na akcjach PZU (129,7 mln zł), którego wycena poszła w dół o 0,83 proc.
Liderem wzrostów wśród blue chipów był PGE (+4,56 proc.), po tym jak notowania spółki mocno zniżkowały w pierwszej połowie dnia.
Mocnym, 3,24-proc. wzrostem wyróżnił się też KGHM. Akcjonariusze koncernu miedziowego zdecydowali na środowym walnym zgromadzeniu o wypłacie 200 mln zł dywidendy z zysków z lat ubiegłych. Dywidenda na akcję wyniesie 1 zł.
O 3,12 proc. w górę poszła wycena Alioru. Kurs banku mocno spadał podczas wtorkowej sesji, po doniesieniach prasowych o możliwym połączeniu banku z Bankiem Pekao. Paweł Surówka, prezes PZU SA i szef rady nadzorczej Pekao SA, powiedział PAP, że nie ma obecnie w PZU żadnego planu łączenia banków Pekao SA i Alior, i nie są prowadzone w tym kierunku żadne prace.
Ponad 2-proc. zwyżki zanotowały też: Asseco Poland, Energa, JSW i Lotos.
PGNiG oraz spółki z Grupy Azoty poinformowały w środę, że zawarły kontrakty indywidualne do umowy ramowej sprzedaży paliwa gazowego z kwietnia 2016 roku, których wartość może wynieść łącznie około 7 mld zł przez cztery lata. Notowania PGNiG wzrosły o 1,68 proc., a Grupy Azoty o 0,86 proc.
Najmocniejszy spadek kursu w WIG 20 należał z kolei do LPP, którego wycena spadła o 1,89 proc. Po wtorkowej sesji spółka poinformowała, że naczelnik Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego wydał decyzję, która zobowiązuje LPP do zapłaty dodatkowych 16,4 mln zł podatku za 2012 r. plus odsetki. Decyzja nie jest prawomocna i nie został jej nadany rygor natychmiastowej wykonalności.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.