Kiedy czternastki w Polskiej Grupie Górniczej zostaną przywrócone? Nie wiadomo, ale strona społeczna, która we wtorek (13 czerwca) spotkała się z ministrem i wiceministrem energii ma świadomość, że ta decyzja będzie musiała wynikać z kondycji spółki.
Decyzje dotyczące postulatów płacowych będą zapadać na podstawie analiz zespołu monitorującego sytuację spółki, w których regularnie uczestniczyć będzie wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.
- Biorąc pod uwagę możliwość wystąpienia różnicy zdań między stroną społeczną a zarządem, minister Grzegorz Tobiszowski będzie brał udział raz na kwartał w posiedzeniu podsumowującym wyniki kwartału w takim zakresie, żeby wszystkie sprawy były wypracowywane tak, aby restrukturyzacja powodowała stały wzrost możliwości PGG – powiedział po spotkaniu minister energii Krzysztof Tchórzewski.
- Będziemy dostawać wszystkie materiały, które jako strona społeczna będziemy mogli przeanalizować i merytorycznie rozmawiać - wyjaśnił lider Sierpnia 80 w PGG Przemysław Skupin.
- Zespół jest wzmocniony przez ministra Tobiszowskiego. Co kwartał będzie analiza i ten zespół ma podejmować decyzje w sprawie naszego porozumienia, czyli części zawieszonych wynagrodzeń – dodał szef Solidarności w PGG Bogusław Hutek.
Kolejne spotkanie zespołu zaplanowano na lipiec, po podsumowaniu wyników PGG w drugim kwartale tego roku. Wtedy być może, jeżeli pozwolą na to wyniki spółki, podjęta zostanie rozmowa o ewentualnym przywróceniu części tzw. czternastej pensji, zawieszonej na mocy porozumienia, zawartego przez związkowców i zarząd spółki w kwietniu 2016 r.
- Nasze wspólne ambicje są tego typu, żeby spółka dynamicznie rozwijała się, żeby była w stanie sprostać potrzebom jeśli chodzi o dostawy węgla, które będą pojawiały się w międzyczasie – wyjaśnił minister Tchórzewski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Nie biadolic tylko brac sprawy w swoje ręce i zwolnic się z kopalni, chyba że jaj nie macie to niestety musicie biadolic dalej
Zle powiedziane tylko górnik nie ma podwyżek wszędzie dookoła ludzie zarabiają bardzo podobne pieniądze i a fachowcy często nawet lepsze niż na kopalni, już teraz jest wiele stanowisk pod ziemią które są blisko minimalnej krajowej taka jest smutna prawda
Pomóżcie pomożemy a kto rozliczy poprzedni rząd za to że zarzynał górnictwo. żeby niemiec mógł wejść ,a teraz my górnicy musimy za to płacić skandal związkowcy obudźcie się.
Rząd robi z związkami co chce , wszyscy dostają podwyżki a górnik nie .Za Gierka tylko było dobrze, robił dlog publiczny ale dał ludziom ,a teraz co się robi dlog publiczny rośnie z rządu na rządy a ludzie coraz mniej zarabiają to jest ta unia europejska . Każdy rząd olewa nas ludzi pracy razem z związkami Przeciez walczono o wolną Polskę a co jest kapitał obcy co polskie wszystko upadło .Pracuje się za jakieś ochłapy . Ale ludzie nie wytrzymają i wezmą sprawy w swoje ręce.
Co zwiazki mają do uczestniczenia w komisjach i w ogóle to kto ich zgodził się dopuścić do następnego koryta?! Wyrzucić je z kopalni, to zaczniemy normalnie zarabiać.
Już dwa zespoły pracują , ds likwidacji kopalni wieczorek i śląsk także szczęść boże panowie...
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
A co z flapsami?
Czyli ciąg dalszy dyktatu 'związków turystryczno-zawodowych' ,taaaak kolejny raz przejedzcie wszystko a potem płacz. 14-tki a niby za co ? za zadłużoną firmę która ledwo zipie ? Koniec zaorania naszego górnictwa już niedługo i ostatecznie !!!!
Piccolo nie zapomnij iść jutro po zasiłek dla bezrobotnych
jeszcze im dajcie dodatek za noszenie kalesonÓw w zimie i a dla kobiet za uŻywanie w pracy podpasek niech majĄ niech siĘ naŻrĄ na naszych plecach