Skąd za tych kilkanaście lat Polska weźmie 50 TWh (terawatogodzin) rocznie energii, skoro właśnie tyle obecnie wytwarzanej pochodzi z węgla brunatnego? Tym bardziej, że zapotrzebowanie na energię wzrasta o 4 proc. rocznie, a do roku 2030 ma się podwoić. Ten dylemat wielokrotnie wracał podczas warszawskiego spotkania reprezentantów sektora z dziennikarzami.
Zasoby w istniejących zagłębiach mogą zapewnić eksploatację węgla brunatnego na poziomie 60-65 mln ton rocznie przez najbliższych około 15 lat. Przez kolejnych 10-15 lat musiałyby spaść do poziomu 20-30 mln ton.
Naukowcy i praktycy z sektora węgla brunatnego argumentują, że Polsce potrzebna jest nowa strategia energetyczna na następne 30-50 lat. Przekonują , iż dokładne analizy wykazałyby, że paliwo to powinno być bazą do produkcji energii elektrycznej na znacznie większą skalę, niż obecnie.
O konieczności inwestowania w odkrywki węgla brunatnego wielokrotnie pisaliśmy w portalu nettg.pl.
Czytaj też:
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.