W ciągu najbliższych pięciu lat grupa Famur chce zwiększyć do 50 proc. udział eksportu w ogólnych przychodach wobec 30 proc. w ubiegłym roku. Ekspansja zagraniczna to główny cel rozwojowy grupy, finalizującej obecnie połączenie ze swoim niedawnym konkurentem - Kopeksem.
- Docelowo, w perspektywie 7-10 lat, zakładamy, że większość przychodów zintegrowanej grupy to będą przychody z rynków zagranicznych - poinformował podczas wtorkowej konferencji prasowej w Katowicach prezes Famuru Mirosław Bendzera.
W ubiegłym roku spółka należąca do właściciela Famuru - TDJ - przejęła kontrolę nad Kopeksem, rozpoczynając przygotowania do jego integracji z Famurem. We wtorek Famur poinformował o złożeniu spółce TDJ oferty zakupu 65,8 proc. akcji Kopeksu, co ma być pierwszym z trzech etapów ostatecznej integracji obu firm, która powinna zakończyć się w pierwszym kwartale przyszłego roku.
- Na dziś nie zakładamy, że będziemy ogłaszali wezwanie na resztę akcji Kopeksu - powiedział prezes Bendzera, tłumacząc, że nabycie przez Famur większościowego pakietu akcji od TDJ wystarczy do przeprowadzenia skutecznej integracji spółek. Efekty integracji mają być widoczne już w przyszłym roku.
Transakcja przejęcia Kopeksu przez Famur będzie finansowana ze środków pozyskanych z podwyższenia kapitału Famuru, zakładającego emisję akcji stanowiących do 15 proc. w podwyższonym kapitale spółki. W sumie na realizację planów rozwojowych Famur potrzebuje 400 mln zł, z czego trzy czwarte na przedsięwzięcia dotyczące Famuru, a ok. 100 mln zł - na realizację planów spółki Famur Famak, wyspecjalizowanej m.in. w górnictwie odkrywkowym. Całe 400 mln zł grupa chce pozyskać z emisji akcji.
Kolejnym, po kupnie (za 204 mln zł) przez Famur większościowego pakietu akcji Kopeksu od TDJ, etapem integracji ma być restrukturyzacja i reorganizacja przejętych aktywów Kopeksu, tak by odpowiednio dostosować ich strukturę i sprawnie połączyć potencjał obu grup. Planowany jest podział majątku Kopeksu na część maszynową (to ok. 80 proc. aktywów, w tym fabryki maszyn górniczych) oraz część usługowo-handlową (gdzie znajdą się firmy Kopex PBSz, Dalbis oraz działalność handlowa).
Docelowo część maszynowa Kopeksu ma być w pełni zintegrowana z Famurem, a akcjonariusze mniejszościowi, posiadający w sumie 34,2 akcji Kopeksu, otrzymają w zamian przeznaczone dla nich akcje nowej emisji Famuru - tym samym staną się posiadaczami 3,2 proc. podwyższonego kapitału Famuru. Nadal będą też posiadaczami mniejszościowego pakietu akcji w usługowo-handlowej części majątku Kopeksu.
W praktyce - jak podał we wtorek Famur - posiadacz np. 100 akcji Kopeksu będzie miał 81 akcji części maszynowej oraz 19 akcji części usługowo-handlowej. Po integracji części maszynowej z Famurem i nowej emisji akcji tej spółki, akcjonariusz będzie miał 61 nowych akcji Famuru (parytetem wymiany będą średnie ceny akcji obydwu spółek z ostatnich trzech miesięcy) i 19 akcji części usługowo-handlowej, która pozostanie poza Famurem.
Przedstawiciele Famuru liczą, że cały proces uda się zamknąć w pierwszym kwartale przyszłego roku. Według prezesa Bendzery, dzięki integracji i połączeniu potencjału obu grup uda się uzyskać siłę rynkową i produkcyjną, umożliwiającą konkurowanie z największymi światowymi potentatami w tej branży, jak Joy (obecnie przejmowany przez grupę Komatsu) i Caterpillar. Celem jest - jak mówił prezes - stworzenie "narodowego czempiona", należącego do liderów ekspansji zagranicznej.
Szefowie Famuru chcą, by Famur stał się trzecią wiodącą grupą oferującą maszyny i usługi górnicze na świecie, obok takich światowych potentatów jak Komatsu i Caterpillar. Ponadto Famur, wyspecjalizowany obecnie w maszynach dla górnictwa podziemnego, chce doprowadzić do konsolidacji sektora maszyn i usług dla górnictwa odkrywkowego - liderem w tym zakresie ma być spółka Famur Famak, należąca do grupy kapitałowej Famuru.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.