Możliwe, że majowe wyjazdy mogą być droższe, ale nie należy się obawiać cenowej rewolucji. Widmo pięciu złotych za litr benzyny 95 jest odległe - oceniają analitycy paliwowi z e-petrol.pl.
Jak zauważyli eksperci z e-petrol.pl, w tym tygodniu doszło wprawdzie do spadku cen hurtowych, ale w okresie poprzedzającym długi weekend majowy stacje nie będą raczej realizować radykalnych obniżek.
"W przypadku cen detalicznych spodziewamy się (...) pewnego ruchu w górę, do którego może przyczyniać się wzmożony popyt w nadchodzącym okresie wiosennych wojaży. Prognozowany przez nas poziom cen w okresie między 24 i 30 kwietnia 2017 dla Pb98 wynieść może 4,99-5,10 zł za litr, a dla najpopularniejszej benzyny 4,67-4,78 zł za litr. W przypadku diesla przewidywany poziom cen wynosić może 4,50-4,61 zł za litr, a w cenach LPG obowiązujący może być przedział 2,12-2,19 zł za litr" - ocenili w komentarzu.
Zdaniem analityków z BM Reflex, podwyżki cen benzyn i oleju napędowego powinny wkrótce wyhamować.
"Kolejny tydzień podwyżek cen benzyn i oleju napędowego za nami. Ceny w kraju rosły średnio o 4-5 groszy na litrze, poza autogazem, którego cena minimalnie spadła" - podkreślili. Dodali, że w tym tygodniu w odpowiedzi na spadek cen ropy naftowej "odnotowaliśmy obniżki cen w hurcie, które mogą być kontynuowane w I połowie (...) tygodnia. W efekcie tych zmian rośnie prawdopodobieństwo wyhamowania podwyżek cen na stacjach w najbliższych dniach, a na pierwszy weekend majowy nie wykluczamy pierwszych obniżek przynajmniej na części stacji."
BM Reflex wskazał, że w sumie od początku kwietnia ceny na stacjach rosły średnio o 14 - 15 groszy na litrze, olej napędowy o 13 groszy na litrze. Najbardziej stabilne w ciągu ostatnich 5 tygodni pozostawały ceny autogazu, w przedziale 2,14 - 2,16 zł za litr" - podkreślili.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.