Dochody gospodarstw domowych wzrosły w III kwartale 2016 r. o 5,9 proc. w porównaniu z tym samym kwartałem 2015 r. - wynika z raportu Narodowego Banku Polskiego. Na wzrost ten wpłynęły w dużej mierze wypłaty świadczeń społecznych, głównie z programu Rodzina 500 plus.
"Wzrost realnych dochodów opierał się w dużej mierze na wysokiej dynamice świadczeń społecznych, w której dominującą rolę odgrywały wypłaty w ramach programu Rodzina 500 Plus. Odpowiadają one za 3,2 pp. wzrostu dochodów. Jednocześnie obniżyła się dynamika dochodów z pracy najemnej oraz rentowności indywidualnej działalności gospodarczej" - napisali analitycy NBP w opublikowanym we wtorek (14 lutego) raporcie.
Wypłaty w ramach programu Rodzina 500 plus w III kwartale 2016 roku wyniosły 6,4 mld zł.
NBP podał, że przy rekordowo wysokich odczytach wskaźników koniunktury konsumenckiej, są dostrzegalne przejawy ich stopniowego wyhamowania.
"Nadal najwięcej optymizmu jeśli chodzi o perspektywy konsumpcji, wykazują gospodarstwa domowe otrzymujące świadczenia w ramach programu Rodzina 500 Plus. Pozostałe typy gospodarstw domowych charakteryzuje mniejszy optymizm co do bieżącej i przyszłej sytuacji gospodarczej, zarówno co do poziomu, jak i co do tendencji" - poinformował bank w raporcie.
Z raportu banku wynika, że wzrost dochodów gospodarstw domowych spowolnił. W III kwartale 2016 r. dochody te wzrosły o 3,3 proc. w porównaniu z III kwartałem 2015 roku; rosły one o 0,8 pkt. proc. wolniej niż w II kwartale 2016 r.
Z raportu wynika, że zasoby finansowe gospodarstw domowych na koniec III kwartału 2016 r. wyniosły 1 bln 825,3 mld zł. To o 5,5 proc. więcej niż w tym samym okresie 2015 r. Najwięcej pieniędzy lokowano w formie gotówki i depozytów krótkoterminowych.
W III kwartale ub.r. zadłużenie gospodarstw domowych wyniosło 685,7 mld zł, przekraczając o 4,3 proc. poziom długu sprzed roku.
Historycznie we wzroście zadłużenia gospodarstw domowych dominowały kredyty na nieruchomości. Jednak - jak wynika z informacji - od 2010 roku rosną transakcje w formie kredytów konsumpcyjnych, a ustabilizowały się transakcje w formie kredytów mieszkaniowych.
"Od połowy 2015 roku w strukturze transakcji największy udział mają kredyty konsumpcyjne" - podał NBP.
Specjaliści wskazują też na systematyczny wzrost zainteresowania Polaków kredytami o dłuższym terminie spłaty.
NBP zwraca uwagę na to, że oszczędności Polaków są na niskim poziomie. Zatem głównym źródłem finansowania inwestycji w Polsce pozostają oszczędności przedsiębiorstw. Polacy oszczędzają przede wszystkim z obawy "o pogorszenie sytuacji własnej lub gospodarczej kraju" aniżeli z chęci podjęcia inwestycji.
Coraz większe wydatki na towary i usługi spowodowały nieznaczny spadek oszczędności, o 2,0 proc. w III kwartale 2016 r. W poprzednim kwartale ub.r. było to 3,1 proc., a średnia za ostatnie 10 lat wynosiła 2,4 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.