Kopalnia Pniówek z Jastrzębskiej Spółki Węglowej kończy rok dobrym wynikiem. Zakład uzyska najwyższy od ponad ośmiu lat poziom produkcji z wydobyciem sięgającym 3 mln t najlepszej jakości węgla koksowego typu 35. Kierownictwo kopalni ma szerokie plany rozwojowe na najbliższą przyszłość. Już od stycznia 2017 r. rozpocznie się realizacja inwestycji, mających na celu optymalizację sieci wyrobisk korytarzowych i udostępnienie nowych złóż.
To było jedno z najważniejszych przedsięwzięć 2016 r. - uruchomienie ściany PW-2 w pokładzie 357/1. Zakończyło się pomyślnie 30 listopada br. Z tą chwilą - jak podkreśla Krzysztof Zabój, dyrektor kopalni Pniówek - wieloletnie plany i projekty rozbudowy kopalni przybrały realny kształt.
- Rozpoczęliśmy rzeczywistą eksploatację złoża Pawłowice-1. Począwszy od pierwszych decyzji, przez etap uzyskiwania koncesji w 2012 roku, aż do wykonania robót górniczych i uzbrojenia ściany minęło dziesięć lat. Wraz z rozruchem ściany otworzyliśmy dostęp do nowych zasobów. Pozwoli to pozyskać ponad 50 mln t najlepszej jakości węgla koksowego typu hard, a jednocześnie ograniczy dynamikę wpływu działalności górniczej na powierzchnię terenu - wyjaśnia.
Pierwsza ściana w obszarze Pawłowice-1 udostępniona została w oparciu o wyrobiska zlokalizowane w obszarze macierzystym kopalni i podsieć wentylacyjną szybu V. Takie rozwiązanie umożliwiło ograniczenie kosztów robót udostępniających i szybsze uzyskanie dostępu do złoża. W podobnym układzie w partii PW udostępnionych zostanie jeszcze dziewięć ścian w pięciu pokładach.
Obszar macierzysty
Dostęp do całości zasobów zalegających w obszarze Pawłowice-1 będzie już wymagał znacznie większego zakresu robót górniczych, obejmujących drążenie przekopów oraz docelowo budowę nowego szybu. Rozpoczęcie zadań ukierunkowanych na ten cel planowane jest na 2019 r. Zrównoważony rozwój kopalni obejmować ma również obszar macierzysty, na którym eksploatacja prowadzona jest nieustannie od ponad 40 lat. W tym okresie wydobycie schodziło od poziomu 580 poprzez 705 i 830, aż do głębokości 1000 m. Dyrektor pawłowickiej kopalni jednoznacznie wskazuje, że sięganiu do coraz głębiej położonych zasobów musi towarzyszyć stała i systematyczna optymalizacja sieci wyrobisk wentylacyjnych oraz transportowych.
- W najbliższych latach największe nakłady inwestycyjne skierowane zostaną na udostępnienie nowych pokładów w złożu macierzystym, poprawę efektywności funkcjonowania oraz przebudowę infrastruktury dołowej. Nie możemy dłużej zwlekać. W 2017 r. zaczynamy realizować projekt rozbudowy i optymalizacji udostępnienia zachodniej części kopalni. Roboty są zaplanowane na kilka lat i obejmą pogłębienie szybu IV oraz przekopowe połączenie z nim poziomu 1000. Dzięki tym rozwiązaniom udostępnione zostaną nowe pokłady, a drogi transportowe, zarówno dla załogi, jak i materiału, ulegną uproszczeniu. Skrócone zostaną też drogi wentylacyjne z trzech rejonów eksploatacyjnych. Jednocześnie zlikwidowane zostaną ponad 3 km zbędnych wyrobisk. To są konkretne korzyści - wylicza dyrektor Zabój.
Perspektywy na pół wieku
Rozbudowa poziomu 1000 wraz z sukcesywną likwidacją poziomu 705 prowadzona ma być również w centralnej i wschodniej partii kopalni. Ma to na celu zapewnienie efektywnej i bezpiecznej eksploatacji coraz niżej zalegających zasobów surowca w perspektywie następnych kilkudziesięciu lat. W grę wchodzi nawet 150 mln t węgla koksowego typu 35.
Pozostaje jeszcze kwestia koncesji na wydobycie. Dyrektor Krzysztof Zabój jest jednak o nią spokojny.
- Prace geologiczne w celu zbadania złoża Pniówek do głębokości 1300 m zostały wykonane. Tym samym rozpoczęty został proces ubiegania się o nową koncesję wydobywczą. Pozwoli ona na kolejne 35 lat istnienia kopalni, chociaż szacunki służb geologicznych wskazują, że złoża wystarczyć może nawet na ponad 50 lat - wskazuje.
W planach na najbliższe lata jest rozpoczęcie budowy poziomu 1140, który po pogłębieniu szybu II pozwoli na udostępnienie najgłębiej zalegających pokładów. Kierownictwo pawłowickiej kopalni stawia sobie za cel dalszy wzrost wydobycia, aż do poziomu około 3,4 mln t rocznie.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Na krupnioku jest taki energetyczny jak na bogdance koksowy :P
Niby po co na pniowku bylby nam węgiel energetyczny z krupnioka?
A my na Jas-mosie (JSW) czekamy już czwarty miesiąc na urlopy górnicze. Niby od jutra SRK ma odblokować ZABLOKOWANE URLOPY GÓRNICZE...pożyjemy ... jutro zobaczymy.
Ciekawe jak wam węgiel z krupińskiego odetną to czym braki załatacie
Zaponinacie jak zawsze o Zakladzie Przerobczym! Gdzie robimy za pare groszy jak ostatnie dziady! Zeby miec 3 tys na reke musze przerobic 4 albo 5 dni swiatecznych! Jak ja mam utrzymac rodzine i wychowac dzieci bedac ciagle w robocie? Smiech na sali a nie skuces!
Dobry węgiel z Krupinskiego niebawem dowiecie sie co to znaczy fedrowac jak tam wpadniemy
Do Oli czyli nie na reke Pniowkowi jest zamykanie krupnioka :P bo jak go zamkna to czyim weglem beda braki uzupelniac ;P
napiszcie lepiej jak wyglada transport materialow i ludzi na tej kopalni, material nosi sie na plecach po kilka kilometrow, niepotrzebne przeladunki na Ładowniach, z wozÓw do kontynerÓw, tak jakby na powierzchni nie mozna byloby tego zaladowac, i w koncu transport ludzi, gdzie jedzie sie kilometr a piec idzie pieszo.
Najlepsi tak? Propaganda!!! Przecież do was jedzie węgiel wydobywany na kopalni KRUPIŃSKI tak tych ludzi w ciu.. robicie
Ciekawe jakie wydobycie bedzie w styczniu i lutym, 3 mln ton wydobycia to zasługa poprzedniej władzy, teraz najmądrzejszy pan C. chyba chce doprowadzić do tego co było na Jas-mosie.
Przenieście mnie na Pniówek, mnie najlepszego dysponenta na Borynii , a będzie jeszcze lepiej wycisnę z maszynioków jeszcze więcej.
Gratulacje od KWK Sośnica i jednocześnie życzenia dalszych sukcesów!
Gratuluje :) dobre informacje na koniec roku :)