W kopalni Makoszowy w piątek rano (9 grudnia) rozpoczęło się referendum, w którym górnicy mają zadecydować czy chcą w dalszym ciągu bronić swojego zakładu. Dzień wcześniej w kopalni odbyły się masówki, w czasie których przekazywano informacje załodze. Przypomnijmy, że Makoszowy znajdują się w Spółce Restrukturyzacji Kopalń i są jedynym zakładem w strukturze SRK, który prowadzi wydobycie.
Od ponad roku kopalnia pokrywa straty produkcyjne i finansuje osłony socjalne dla górników ze środków uzyskiwanych w ramach pomocy publicznej. Takie rozwiązanie, zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej, będzie jednak możliwe wyłącznie do końca br. W praktyce oznacza to, że zakład musi utrzymać się sam lub pozyskać inwestora. Inaczej czeka go likwidacja.
Zgodnie z porozumieniem z 17 stycznia 2015 r. zawartym przez rząd z górniczymi związkami zawodowymi, wszyscy pracownicy Makoszów mają gwarancje zatrudnienia. Chęć zatrudnienia załogi Makoszów wyraził już zarząd Polskiej Grupy Górniczej.
Łącznie kopalnie PGG mogą zatrudnić 1748 osób, z czego kopalnia Ruda zgłosiła zapotrzebowanie na 338 pracowników, kopalnia Piast-Ziemowit 650 pracowników, kopalnia ROW 452 pracowników, zaś kopalnia Bolesław Śmiały na 308 pracowników. Wskazane przez PGG zapotrzebowanie odnosi się do stanu na koniec listopada tego roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.