Sytuacja w górnictwie nie ma wpływu na płynność finansową spółek energetycznych - poinformował resort energii w komunikacie.
Komunikat ME został wysłany w reakcji na cytowaną przez media, w tym przez PAP, wypowiedź ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego w piątkowej (25 listopada) porannej audycji radia "Wnet".
Na sugestię dziennikarza, że ewentualne straty kopalń po 2018 roku wpłyną negatywnie na płynność spółek energetycznych, minister energii Krzysztof Tchórzewski, odpowiedział: "Spółki energetyczne już nie będą wpłacały pieniędzy do kopalń. Na ich płynność sytuacja w górnictwie nie będzie miała wpływu".
Ministerstwo podało w komunikacie, że słowa te zostały wyrwane z kontekstu.
"Pytanie sugerowało, że energetyka dotuje górnictwo. Wypowiedź ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego z kolei miała na celu zwrócenie uwagi, że spółki energetyczne nie wpłacały i nie wpłacają środków finansowych na bieżącą działalności polskich kopalń. Objęły one jedynie udziały w powstałej 1 maja 2016 r. Polskiej Grupie Górniczej" - napisano w komunikacie.
"W związku z tym, również to, co dzieje się w górnictwie, nie ma żadnego wpływu na płynność finansową spółek energetycznych" - dodano w komunikacie ME. (PAP)
morb/ dan/
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
