Niedługo Polska ma szansę wyprzedzić Czechy, jeśli chodzi o łączną produkcję przemysłu motoryzacyjnego - powiedział PAP wicepremier Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem nowa inwestycja Fiata w Bielsku-Białej wpisuje się w tworzenie wielkiego klastra motoryzacyjnego.
W 2018 r. koncern Fiat Chrysler Automobiles (FCA) uruchomi w Bielsku-Białej produkcję dwóch nowych silników benzynowych - poinformowała w czwartek firma. Nowe silniki mają korzystać z innowacyjnych rozwiązań i spełniać wyśrubowane normy ekologiczne. Chodzi o trzycylindrowy silnik o pojemności 1 litra oraz - w przyszłości - czterocylindrowy silnik o pojemności 1,3 litra.
- To będą supernowoczesne silniki produkowane w Bielsku-Białej. Potencjalnie inwestycja bardzo wysoka, kolejna z której bardzo się cieszę, bo ona wiąże się z podniesieniem poziomu technologicznego, z zaawansowanymi produktami, z zatrudnieniem dla naszych inżynierów, którzy inaczej musieliby wyjeżdżać za granicę - ocenił w czwartek (24 listopada) wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.
Zaznaczył, że to inwestycja nie w wielkim mieście, ale średnim. - To jest tworzenie wielkiego klastra motoryzacyjnego. Właściwie, niedługo mamy szansę wyprzedzić Czechy, jeśli chodzi o łączną produkcję przemysłu motoryzacyjnego - uważa wicepremier.
Wskazał, że łącznie Fiat ma zainwestować do 250 mln euro, w pierwszej fazie - w najbliższych miesiącach - 100 mln euro. Zdaniem Morawieckiego inwestycja ma ogromny potencjał, "nawet do znacząco ponad 1 mld zł".
FCA nie podał prognozowanych kosztów przedsięwzięcia - formalnie będzie to kontynuacja prowadzonej już w Bielsku-Białej inwestycji. Gdy ponad sześć lat temu Fiat uruchamiał w Bielsku produkcję silnika TwinAir, koszty przygotowania i wdrożenia jego produkcji szacowano na ok. 350 mln euro.
Morawiecki dodał, że inwestycja ta może wiązać się z kilkuset nowymi miejscami pracy, ale mnożąc to z kooperantami z branży, liczba ta może wzrosnąć dziesięć razy, na co wskazują efekty dotychczasowych inwestycji motoryzacyjnych w Polsce.
Jak podkreślają przedstawiciele FCA, nowe silniki będą wysoko zaawansowane technologicznie i mają być odpowiedzią na proekologiczną politykę Unii Europejskiej.
Produkcja zostanie uruchomiona za niespełna dwa lata w bielskiej fabryce FCA Powertrain, gdzie obecnie wytwarzane są silniki wysokoprężne Multijet 1,3 oraz dwucylindrowe silniki benzynowe 0.9 TwinAir.
W ub. roku produkcja w bielskiej fabryce sięgnęła 405 tys. egzemplarzy silników, a plan na 2016 rok zakłada wyprodukowanie ok. 420 tys. sztuk. Wielkość produkcji po rozpoczęciu w 2018 r. wytwarzania nowych silników będzie zależna od zapotrzebowania. FCA zakłada, że obecna roczna wielkość produkcji w bielskim zakładzie będzie co najmniej utrzymana.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.