Wygrana Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach prezydenckich przyniosła spadki cen akcji na światowych giełdach, obniżki cen ropy w USA i miedzi na giełdzie w Londynie. Na minusie jest również główny indeks warszawskiej GPW. Spada też wartość dolara wobec złotego.
Nominowany przez Partię Republikańską Donald Trump został we wtorek wybrany na 45. prezydenta USA.
- Rynek wyraźnie nie był przygotowany na zwycięstwo Trumpa - mówi Mark Matthiews, ekonomista Bank of Julius Baer w Singapurze.
To najmocniejsze zaskoczenie polityczne w nowożytnej historii - wskazują maklerzy. Niemiecki DAX spada o 2 proc., francuski CAC o 1,7 proc., a brytyjski FTSE o 0,7 proc. W Polsce warszawska Giełda Papierów Wartościowych otworzyła się na minusie. Na otwarciu WIG20 stracił 1,21 proc. i wyniósł 1761,64 pkt, a WIG był na poziomie 47208,30 pkt, po 1,91-proc. spadku. Około godz. 9.50 WIG20 spadał o 1,22 proc., a WIG tracił 1,21 proc.
W USA spadki kontraktów wynoszą teraz 1,6-2,1 procent. Wcześniej S&P 500 futures spadał nawet o 5 proc.
- To najmocniejsze zaskoczenie polityczne w nowożytnej historii - ocenia Jeremy Cook, główny ekonomista World First U.K. Ltd. w Londynie.
- Znaczenie tego faktu trudno jest w ogóle jakoś zakwalifikować - podkreśla.
W Azji giełdy też zaliczyły w środę mocne zniżki - tokijska o ponad 5 proc., inne azjatyckie rynki - na minusach o ponad 2 proc. z wyjątkiem Chin, bo tam spadek tylko o 0,3 proc.
- Rynki reagują na ryzyko zwycięstwa Trumpa" - mówił Daniel So, strateg CMB International Securities Ltd. "Jego wygrana i wiążąca się z tym niepewność może być negatywna m.in. dla Chin, zwłaszcza w polityce handlowej, mogą być wątpliwości związane z polityką monetarną w tym kraju - oceniał.
Norihiro Fujito, starszy strateg inwestycyjny w Mitsubishi UFJ Morgan Stanley Securities, wskazuje, że przy wygranej Trumpa i republikańskim Kongresie nowy prezydent będzie mógł zrobić, co zechce.
Duże zamieszanie panuje też na rynkach surowców. Ropa w USA w środę rano staniała o ponad 4 procent, ale później ten spadek wynosił 1,7 proc. Miedź w Londynie traciła ponad 2 procent, ale udało jej się w dużej części odrobić te straty.
- Strefa surowców jest obecnie kompletnie w fazie zawirowań - mówi Will Yun, analityk Hyundai Futures Co
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.