Założenia jednolitego podatku już są; wstępnie planowane jest wejście tego rozwiązania w życie od 1 stycznia 2018 roku. Nie ma żadnych propozycji podniesienia podatków z 19 do 40 proc. - powiedział w czwartek (3 listopada) wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.
Morawiecki zapytany, kiedy poznamy założenia jednej daniny, łączącej PIT oraz składki na ZUS i NFZ, i ile będzie ona miała stawek, odpowiedział: - Szczegółów żadnych dzisiaj nie będę podawał, ponieważ jest grupa osób, która jeszcze pracuje nad różnymi wariantami, które chcemy podać opinii publicznej.
- Wstępne założenia jednolitego podatku już są. Mogę wyłącznie uspokoić te zupełnie nadmiarowe obawy, które tutaj są, ponieważ ja widziałem te założenia i chcemy poddać je pod pewną publiczną debatę. Najpierw spotka się pewnie grono ekspertów, ale też chcemy, żeby to było w domenie publicznej, ponieważ zasadniczo tam są same dobre wiadomości dla przedsiębiorców - mówił wicepremier dziennikarzom.
- Ogromna większość przedsiębiorców chce, żeby miała niższy klin podatkowy. Natomiast zastanawiamy się, w jaki sposób zaproponować opodatkowanie bardzo dużych biznesów, które są na działalności gospodarczej i to jest znak zapytania nie do końca jeszcze rozstrzygnięty. Natomiast zdajemy sobie sprawę z tego, że jak ktoś dzisiaj płaci podatek 19 proc., a jutro by płacił 40 proc., to byłby z tego powodu bardzo niezadowolony i żadnych takich propozycji podniesienia z 19 na 40 nie mamy - podkreślił.
Pytany, kiedy rząd podejmie jakąkolwiek decyzję ws. podatku jednolitego, odpowiedział: - Na to mamy czas do co najmniej wiosny przyszłego roku, ponieważ wstępny okres, w którym chcemy wdrożyć (podatek-PAP) to jest 1 styczeń 2018 dopiero.
- To jest dzisiaj termin wstępnie zaplanowany dla podatku jednolitego - wskazał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.