Piątkowa (28 października) sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się niewielkimi spadkami. Jedyna poważna obniżka nastąpiła po tym, jak dyrektor FBI James Comey podał, że agencja wznawia dochodzenie ws. skrzynki mailowej Clinton. Po godzinie sytuacja wróciła do normy.
W rezultacie tydzień na nowojorskich giełdach zakończył się niewielkimi spadkami.
Dow Jones Industrial Average na koniec dnia stracił 0,05 proc. i wyniósł 18 161,39 pkt. S&P 500 spadł o 0,31 proc. i wyniósł 2126,44 pkt. Nasdaq Comp. zniżkował o 0,5 proc. do 5190,10 pkt.
W centrum uwagi rynków znajdowały się dane makro ze Stanów Zjednoczonych. Dynamika PKB USA w III kw. wyniosła 2,9 proc., jak wynika z pierwszego wyliczenia. To najwyższy wzrost PKB w Stanach od III kw. 2014 r. W pierwszej połowie roku PKB w USA wzrósł 1,1 proc.
Indeks kosztów zatrudnienia w USA w III kw. wzrósł o 0,6 proc. kdk i okazał się zgodny z oczekiwaniami, po wzroście o 0,6 proc. w poprzednim kwartale.
Bazowy deflator PCE, preferowana przez Rezerwę Federalną miara inflacji, w III kw. w USA wzrósł o 1,7 proc. kdk wobec oczekiwanego wzrostu o 1,6 proc. kdk - podano w pierwszym wyliczeniu. W II kw. deflator bazowy wzrósł o 1,8 proc. kdk. Deflator PCE (personal consumption expenditure deflator) jest miarą zmian cen dóbr i usług nabywanych przez konsumentów. Wskaźnik bazowy na poziomie 2 proc. rdr stanowi cel inflacyjny Fed.
Piątkowy odczyt PKB prawdopodobnie wpłynie na utrwalenie się na rynku oczekiwań wobec podwyżki stóp procentowych w USA jeszcze w tym roku i może stanowić dla Rezerwy Federalnej argument za zacieśnieniem polityki monetarnej.
Zakładane prawdopodobieństwo podwyżki stóp w grudniu, wyceniane przez kontrakty na stopę Fed, wzrosło po publikacji danych do niemal 76 proc., a późnym popołudniem wynosiło ok. 74 proc. Szanse na podwyżkę stóp w listopadzie są wyceniane na 17 proc. - podała agencja Bloomberg.
Indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan, okazał się rozczarowujący. Wyniósł on w październiku 87,2 pkt. - podano w końcowym wyliczeniu. We wrześniu wskaźnik wyniósł 91,2 pkt. Analitycy spodziewali się końcowego wyliczenia na poziomie 88,2 pkt. We wstępnym wyliczeniu indeks wyniósł 87,9 pkt.
Taniała ropa naftowa. Za baryłkę Brent trzeba zapłacić ok. 50,1 USD, czyli o ok. 0,7 proc. mniej niż na czwartkowym zamknięciu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.