Spółka Restrukturyzacji Kopalń odstąpiła od negocjacji, które prowadziła z KWK Siersza sp. z o.o. w temacie sprzedaży zabrzańskiej kopalni Makoszowy - poinformowało SRK portal górniczy nettg.pl. W ocenie zespołu negocjacyjnego oferent nie dawał należytej rękojmi kontynuowania dotychczasowej działalności zakładu, sfinansowania jego bieżącej działalności i koniecznych inwestycji oraz zwrotu udzielonej kopalni pomocy publicznej.
Jak podało SRK, podstawową przyczyną podjęcia tej decyzji jest dotychczasowa postawa oferenta, który z jednej strony wnosi o przedłużenie negocjacji ze względu na brak wiedzy o oferowanej kopalni, a z drugiej nie podejmuje żadnych działań, by tę wiedzę posiąść.
Przypomnijmy, że kopalnia Makoszowy zostały wystawiona na sprzedaż 5 września. Przedmiotem przetargu była kopalnia jako zorganizowana część przedsiębiorstwa, w skład której wchodzą składniki materialne i niematerialne wykorzystywane do wydobycia, produkcji i zbywania węgla, w tym m.in. nieruchomości, grunty i budowle na powierzchni i w podziemnych wyrobiskach, a także maszyny, urządzenia i rozmaity sprzęt.
Termin składania ofert na zakup kopalni upłynął 30 września. Jedynym oferentem, o czym poinformowała SRK, była Kopalnia Węgla Kamiennego Siersza Sp. z o.o. Ogłoszono również, że negocjacje mają być prowadzone do 20 października, tak aby w przypadku pozytywnego zakończenia negocjacji zawarcie ostatecznej umowy sprzedaży było możliwe do 31 grudnia 2016 r.
Oferta wstępna musiała zawierać proponowaną cenę. Dołączone musiały byc do niej oświadczenia dotyczące
• uzyskania w zakresie niezbędnym uprawnień do prowadzenia nabywanego zakładu górniczego przewidzianych odpowiednimi przepisami prawa, w tym prawa geologicznego i górniczego;
• kontynuowania dotychczasowej działalności nabywanej kopalni Makoszowy;
• posiadania możliwości sfinansowania ceny nabycia kopalni oraz jej działalności operacyjnej inwestycji,
• gotowości i możliwości dokonania zwrotu wraz z odsetkami wszelkiej pomocy publicznej przyznanej Kopalni do dnia jej nabycia oraz zapewnienia po tym dniu środków finansowych na pokrycie całości świadczeń osłonowych przewidzianych ustawą z dnia 7 września 2007r. o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego i związanych z tym zobowiązań, przypadających po dniu nabycia.
Do pierwszego spotkania stron doszło 6 października. Krótko po jego rozpoczęciu, przedstawiciele KWK Siersza wnioskowali o wydłużenie czasu przewidzianego na negocjacje o ok. 2 miesiące w związku z koniecznością przeprowadzenia dokładnej analizy kopalni Makoszowy tzw. due diligence.
"W związku z brakiem szczegółowej wiedzy nt. przedmiotu transakcji przedstawiciele Oferenta nie byli przygotowani do udzielenia odpowiedzi na pytania dotyczące planów i możliwości KWK Siersza sp. z o.o. względem KWK Makoszowy i jej pracowników. Nie byli również przygotowani, by szczegółowo zaprezentować podmiot, który reprezentowali, a zwłaszcza jego dotychczasową działalność i jej efekty oraz kondycję ekonomiczną i możliwości finansowe firmy. W tym stanie rzeczy negocjacje zostały zawieszone, a Spółka Restrukturyzacji Kopalń SA poinformowała przedstawicieli KWK Siersza sp. z o.o., iż w terminie do 7 dni przekaże informacje dotyczące dalszego postępowania" - czytamy w komunikacie wydanym przez SRK, która podała także inne przyczyny decyzji.
"Członków zespołu negocjacyjnego niepokoiło także jak, wobec deklarowanego przez Oferenta braku wiedzy dotyczącej przedmiotu sprzedaży, mógł on świadomie składać zobowiązania dotyczące możliwości sfinansowania ceny nabycia Kopalni, jej działalności operacyjnej i inwestycji oraz możliwości dokonania zwrotu wraz z odsetkami wszelkiej pomocy publicznej przyznanej kopalni do dnia jej nabycia oraz zapewnienia po tym dniu środków finansowych na pokrycie całości świadczeń osłonowych przewidzianych ustawą z dnia 7 września 2007 r. o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego i związanych z tym zobowiązań, przypadających po dniu nabycia. Był także inny ważny, prawny powód, dla którego wniosek Oferenta o przedłużenie negocjacji nie mógł zyskać akceptacji. Otóż jeszcze przed terminem, do którego należało złożyć dokumentację ofertową, czyli przed 30 września br. do Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A. inny przedsiębiorca zwrócił się z prośbą o wydłużenie terminu prowadzenia negocjacji. Jego wniosek spotkał się z odmową, gdyż taka decyzja naruszałaby procedurę, która opisana została w obwieszczeniu szczegółowym. Tym bardziej teraz nie możemy przychylić się do wniosku Oferenta, gdyż narazilibyśmy się na zarzut nie równoprawnego traktowania podmiotów" - czytamy w komunikacie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
To i tak cud, że w ogóle jakieś publikują. Jeszcze chwila a wszystkich, którzy piszą coś niewygodnego dla tej zakłamanej władzy będą blokować. Nikt kto nie krzyczy pod kancelarią premiera albo biurem poselskim w Brzeszczach Santo Subito nie będzie mógł publikować komentarzy.
Widać, że niewygodna informacja jest usuwana. No to tak. Wygodniej ludzi w matni trzymać. A co usunięcia komentarza to co takiego było napisane w komentarzu, że został usunięty?
Chwiluk juz pieknie powiedział ze z 7 mld na górnictwo, 5 mld powinno pójść na uratowanie Makoszowy - wtedy będzie zadowolony. Kolorzowi śnią sie reaktory atomowe. Potem się dziwicie ze kopalnie źle funkcjnoują skoro tacy ludzie są dopuszczani do głosu
dlaczego ludzie dalej wspieraja zwącholi? nie wspieraja, górnicy nawet na ustawce pod KWK makoszowy nie przyszli tylko emeryci i kobiety z dziećmi. Tylko problem jest kiedy 70 procent kopalni do ZZ nalezy:P
jak się czyta te Wasze wpisy to się robi nie dobrze, zwiąchole, zwiąchote, nie robole itd. To po co należycie do nich? po co chodzicie z różnymi problemami, po co wielu z Was należy do kilku związków? Najlepiej powiedzieć złodzieje ale jak trwoga to do boga ratujcie pomóżcie itd.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
tylko gdzie ludzi poprzenoszą bo PGG jest w bieruniu tz ziemowit piast a dojeżzać 60 km w jedną stronę to dziękuje za taki interes
jake zwąchole? tylko jeden ma parcie !!! spółka pracownicza i tyle. ratunek dla kopalni !!!! zapomnioł ci....l jeden ze tam są ludzie, pracownicy, co mają w dupie prywaciarza i prezesa lebra co mu się kopalnia przypomniała jak go wy....li zewsząd.
Czekamy, aż p. Szydło dotrzyma obietnicy! Bo w następnych wyborach to ją rozliczymy z tych obietnic. Ciągle widywana w pierwszych ławkach kościelnych, a tak kłamała patrząc pracownikom Makoszów prosto w oczy. IŚCIE CHRZEŚCIJAŃSKA POSTAWA!!!
I bardzo dobrze,do 2018 w SRK a potem alokacja do PGG takiej opcji się trzymajmy
Zwąchole mają parcie na spółkę pracowniczą bo tylko ta daje im w dalszym ciągu pierdzenie w stołki na bajecznych pensjach a ludzie będą pracować na nich
Bardzo dobrze! Niech idzie tam skąd przyszedł cwaniaczek.