Przypomnijmy, że wtorkowy wstrząs miał siłę 4,04 stopnia w skali Richtera i był on silnie odczuwalny na powierzchni. Zaraz po nim do kopalni i władz spółki zaczęli dzwonić mieszkańcy okolic m. in. Bierunia, Lędzin, Tychów, Oświęcimia czy Jaworzna, informując o silnym kołysaniu budynków i - w niektórych przypadkach - pojawieniu się pęknięć na ścianach. - Ten wstrząs był efektem kilkunastu lat eksploatacji górniczej w sąsiednich rejonach. A także związany był ze skutkami geologicznymi ruchu górotworu – wyjaśnia przyczyny wstrząsu Barański.
Czytaj więcej:
Silny wstrząs w kopalni "Piast" w Bieruniu
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.