Jacek Bielawa pełnił dotąd funkcję dyrektora Biura Organizacyjnego WUG.
Nowy dyrektor generalny WUG biegle zna język angielski oraz rosyjski. Jest żonaty, ma dwie córki. Interesuje się literaturą i kulturą, zwłaszcza rosyjską. Jego sportową pasją są biegi przełajowe.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Do sztygara - dalej nic nie rozumiesz, ale nie denerwuj się swoim brakiem wiedzy, sięgnij do lektury dotyczącej służby cywilnej a może zaskoczysz o co biega. Oj wstyd, wstyd. Weź się do roboty, bo czas biegnie a ty ciągle w minionej epoce. A poza tym nie rób się Pan takie PANISKO - Panie inżynierze, jeżeli nie potrafisz się przedstawić z nazwiska Wstyd.
Kolego dyrektorze III stopnia. Czy Pan wie co pisze? Byłem przez ponad dziesięć lat inspekcyjnym pracownikiem WUG -u i wiem, że znajomość przepisów to nie wszystko. Górnictwo Panie dyrektorze III stopnia to też wiedza fachowa. Cóż po znajomości przepisów, kiedy się ich nie rozumie i nie wie jak je stosować. Jaką wiedzę fachową o górnictwie może mieć filolog na dodatek w wieku 35 lat, który dopiero od kilku lat był zatrudniony w WUG na stanowisku dziennikarskim. Chciałem zapytać jaką praktykę górniczą ma nowy dyrektor generalny WUG. Jakie stanowiska pełnił on zanim dostał intratne stanowisko. Powierzanie takim ludziom nabardziej odpowiedzialnych stanowisk to skandal wołający o pomstę do nieba. To zagrożenie dla zdrowia i życia dziesiątków tysięcy polskich górników. To mianowanie jest wyrazem lekceważenia i pogardy dla polskiego górnictwa. Potem dziwimy się, że są dziesiątki zabitych, że powtarza się Halemba i Sląsk. Domyślam się Panie dyrektorze górniczy III stopnia, że otrzymał Pan ten tytuł chyba za siedzenie za biurkiem i studiowanie przepisów. To tykanie mnie per "ty" to też ta sama forma pogardy dla stanu górniczego. Wstyd.
Do sztygara - czy ty wiesz co piszesz, widać że twoja wiedza o przepisach jest super ograniczona, mam nadzieję że znasz przynajmniej przepisy górnicze, bo jak nie to uciekajcie górnicy z przodka.
To chyba jakaś pomyłka. Czy nowy dyrektor generalny WUG był choć raz w życiu na jakiejś kopalni?
nastepny expert gorniczej filologi :>