Spółka Enea Operator wprowadziła w swojej sieci innowacyjną technologię pozwalającą na automatyczne wykrywanie uszkodzeń i ograniczanie ich zasięgu do miejsca wystąpienia. Pozwala to na niemal natychmiastowe przywrócenie dostaw prądu do odbiorców.
Rozwiązanie było testowane w ostatnich tygodniach na obszarze Gorzowa Wielkopolskiego, Szczecina i Inowrocławia. Testy zakończyły się pomyślnie, system będzie wdrażany na innych miejscach.
Do tej pory przerwy w dostawach prądu mogły trwać nawet wiele godzin, bo miejsce usterki musieli zlokalizować elektromonterzy. W przypadku nowej technologii, system automatycznie wznawia dostawy prądu w ciągu nawet kilkudziesięciu sekund.
- Rozwiązanie polega na tym, że w przypadku awarii, informacja trafia do centralnego systemu zarządzającego siecią. Automatycznie lokalizowane jest miejsce wystąpienia usterki, system potrafi znaleźć inny sposób zasilenia danego obszaru i sam dokona przełączenia - powiedziała PAP rzeczniczka spółki Enea Operator Danuta Tabaka.
Jak dodała, możliwa jest też taka funkcjonalność, w której system sugeruje sposób dokonania przełączenia, ale decyzję podejmuje dyspozytor.
Testy rozwiązania prowadzone były od maja na obszarze Gorzowa Wielkopolskiego, Szczecina i Inowrocławia.
- Te trzy punkty różnią się od siebie: w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego wybraliśmy tereny leśne i przewody napowietrzne, w przypadku Inowrocławia testowaliśmy system na terenie zurbanizowanym i w przypadku kabli pod ziemią - powiedziała Tabaka.
System ma być wdrażany na kolejnych obszarach.
- Wymaga to oczywiście inwestycji w sieć, odpowiednich sterowników, przekaźników, które czynią ją "inteligentnąˮ - wyjaśniła rzeczniczka.
Trzonem budowy inteligentnej sieci na obszarze działania Enei Operator jest modernizacja stacji transformujących średnie napięcie na niskie, wdrożenie aplikacji do zarządzania inteligentną siecią, oraz instalacje inteligentnych liczników. Pilotażowo zainstalowanych będzie ok. 100 tys. takich liczników na wyspie Uznam, w Inowrocławiu oraz na poznańskich Ratajach.
Enea Operator instaluje również tzw. liczniki bilansujące w stacjach transformatorowych. Mają one ułatwić m.in. ograniczenie poziomu strat energii w sieci, ewentualnych kradzieży infrastruktury, a także pozwolą na bieżące monitorowanie obciążenia sieci, co podniesie poziom bezpieczeństwa energetycznego. Do końca 2019 roku zainstalowanych ma być 36 tys. takich liczników.
- System automatycznego wykrywania uszkodzeń i ograniczania ich zasięgu do miejsca wystąpienia testują również inni operatorzy, ale rozwiązania różnią się zastosowaną aparaturą oraz obejmują swym zasięgiem różne obszary sieci średniego napięcia -powiedziała PAP Danuta Tabaka.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.