Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW), która w ramach restrukturyzacji przygotowuje sprzedaż mniejszościowych udziałów w wybranych aktywach koksowniczych będzie mogła w przyszłości je odkupić, jeżeli pozwoli na to sytuacja rynkowa - poinformował prezes JSW Tomasz Gawlik.
- Rozmawiamy z Agencją Rozwoju Przemysłu, Polskimi Inwestycjami Rozwojowymi i Towarzystwem Finansowym Silesia o możliwości ulokowania mniejszościowych pakietów, z opcją odkupu. Zakładając, że rynek się poprawi, chcemy mieć w przyszłości taką możliwość, żeby odkupić te udziały - powiedział prezes, uczestniczący w jednej z debat Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Według wcześniejszych informacji, JSW planuje też pozyskiwanie środków przez sprzedaż mniejszościowych pakietów akcji w wybranych spółkach z grupy kapitałowej - spółce JSW Koks i koksowni Victoria w Wałbrzychu.
Wcześniej PGNiG Termika za ponad 190 mln zł kupiła już jastrzębski PEC - jak mówił Gawlik, ta transakcja jest zamknięta, bez możliwości odkupu akcji. Sprawa zakupu przez PGNIG Termika Spółki Energetycznej Jastrzębie (JSW) jest obecnie negocjowana.
- Dyskutujemy z PGNiG Termiką, mamy złożoną ofertę, jesteśmy w trakcie negocjacji - powiedział prezes, pytany, czy także tę spółkę JSW mogłaby w przyszłości odkupić.
JSW nie planuje sprzedaży innych aktywów niż koksownicze i energetyczne. Wcześniej na sprzedaż wystawiono także np. hotel i ośrodki wczasowe spółki z grupy JSW, jednak nie znaleźli się kupcy.
Według Gawlika, utrzymuje się trudna sytuacja rynkowa, przejawiająca się przede wszystkim niskimi cenami węgla; na razie nie ma symptomów szybkiej zmiany otoczenia rynkowego.
- Czeka nas półtora roku bardzo trudnej sytuacji rynkowej; nasze prognozy zakładają tendencję wzrostową, ale nie będzie ona tak dynamiczna jak byśmy oczekiwali - ocenił prezes.
Jego zdaniem proces restrukturyzacji grupy kapitałowej JSW należy postrzegać w trzech perspektywach czasowych: krótkiej, gdzie podstawą jest zapewnienie płynności finansowej, średniookresowej, kiedy potrzebna jest optymalizacja działania wszystkich obszarów firmy, oraz długookresowej, nastawionej na stabilny wzrost spółki.
Obecnie - jak mówił Gawlik - działania zarządu skupiają się na dwóch obszarach: planowanej sprzedaży wybranych aktywów koksowniczych i energetycznych oraz optymalizacji kosztów, aby dostosować je do aktualnych cen węgla.
- Działania obejmują wszystkie obszary: produkcyjny, handlowy, zakupowy oraz związany z optymalizacją naszych aktywów.
Według Gawlika również system wynagradzania pracowników powinien być dostosowany do zmieniających się realiów rynkowych. Przypomniał, że w tym roku widoczne są efekty zawartego jesienią zeszłego roku porozumienia ze stroną społeczną, która zgodziła się na zawieszenie wypłaty niektórych świadczeń na określony czas.
Prezes JSW potwierdził, że w ramach restrukturyzacji spółka przekaże do Spółki Restrukturyzacji Kopalń część dawnej kopalni Jas-Mos, gdzie kończy się możliwy do opłacalnego wydobycia węgiel. Jak informowano wcześniej, wraz z majątkiem kopalni do spółki restrukturyzacyjnej przejdzie ok. 2,5 tys. osób z ponad 24-tysięcznej załogi JSW. Odejścia pracowników (z wykorzystaniem osłon socjalnych w SRK) będą dobrowolne. Gawlik przypomniał, że w JSW obowiązują 10-letnie gwarancje zatrudnienia, przyznane pracownikom w 2011 roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.