PKP PLK planują przyspieszenie przygotowań do ogłaszania nowych przetargów w ramach obecnej perspektywy środków unijnych; trzy-cztery przetargi za "niemałe pieniądze" zamiast w 2017 r. mają zostać ogłoszone jeszcze w 2016 r. - poinformował prezes spółki.
Podczas jednej z sesji w drugim dniu Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach prezes PKP Polskich Linii Kolejowych Ireneusz Merchel przypomniał m.in., że pod kątem obecnej perspektywy finansowej spółka - zgodnie z Krajowym Programem Kolejowym - przygotowuje się do inwestycji za ok. 67 mld zł.
Prezes zaznaczył, że wobec opóźnień zarządca kolejowej infrastruktury realizuje jeszcze inwestycje z poprzedniej perspektywy finansowej za ok. 1,8 mld zł. Ma także 8 projektów podzielonych na etapy, realizowanych w tym roku ze środków starej perspektywy i przenoszonych w częściach na obecną.
- Mamy opóźnienia - te projekty miały się kończyć w latach 2013-2014. Nowa perspektywa, która rozpoczęła się już dwa lata temu spowodowała, że po wielu oczekiwaniach we wrześniu 2015 r. został przyjęty Krajowy Program Kolejowy z podziałem na poszczególne źródła inwestycji - przypomniał Merchel.
- Nie czekając na uchwalenie Krajowego Programu Kolejowego, w ub.r. w okresie letnim ogłoszono przetargi dwuetapowe. To są te tzw. puste szuflady, bo trzeba powiedzieć, że ogłoszono przetargi, z których dla dwóch były tylko dokumenty pozwalające na przygotowanie następnego etapu, na pozostałe do dnia dzisiejszego nie mamy dokumentacji - wskazał.
Prezes PLK zapowiedział, że zgodnie z obecnymi założeniami do sierpnia-września przygotowana i odebrana ma być "zdecydowana większość dokumentacji", a przyspieszenie przygotowywania nowych projektów będzie przebiegało "wielotorowo".
- To m.in. przyspieszenie organizacji przetargów, bo w tym roku przynajmniej 3-4 przetargi zorganizujemy, które były planowane na przyszły rok - nie za małe pieniądze. Skracamy niewiele: miesiąc-dwa, ale już nam się udaje po rozmowach z wykonawcami dokumentacji skracać ten czas, abyśmy mogli przetargi ogłaszać - powiedział prezes PLK.
Wspomniał też o organizowanych od początku pracy nowego zarządu (od przełomu marca i kwietnia br. - PAP) spotkaniach z wykonawcami w ramach Forum Inwestycyjnego. Dotąd odbyły się trzy spotkania. Wkrótce planowane jest kolejne, na którym PLK chce przedstawić "nowe założenia zmierzające do programu funkcjonalno-użytkowego, czyli opisu przedmiotu zamówienia, gdzie wskażemy, co zmieniamy".
Merchel wyjaśnił, że celem jest wcześniejsze informowanie wykonawców, już na etapie przygotowywania i ogłaszania przetargów, aby maksymalnie skrócić okres późniejszych pytań czy odwołań. W innej części sygnalizował, że chodzi o "przygotowywane zmiany w opisie przedmiotu zamówienia".
Prezes PLK podał też m.in., że w nowych przetargach spółka przewiduje możliwość częściowego refinansowania zakupu materiałów przed rozpoczęciem inwestycji. W efekcie wykonawcy nie będą musieli czekać na całą płatność do zakończenia wszystkich robót.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.