Nieuczciwy import stali z Chin i Białorusi, wysokie ceny energii, koszty związane z polityką klimatyczną, ryzyko powrotu nadużyć w handlu stalą i powstająca luka pokoleniowa wśród załóg polskich hut - to niektóre zagrożenia dla sektora hutniczego, wskazywane przez przedstawicieli tej branży.
Prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej (HIPH) w Katowicach Stefan Dzienniak, zwraca uwagę, że kumulowanie się tych zagrożeń może być zagrożeniem dla stabilnego działania niektórych hut, stąd postulat wprowadzenia mechanizmów wzmacniających konkurencyjność sektora stalowego.
- Jednym z najbardziej istotnych wyzwań dla hut stali w Polsce jest zagrożenie ze strony państw spoza UE, stosujących nieuczciwą lub agresywną konkurencję, w szczególności Chin i Białorusi - wskazał w czwartek (7 kwietnia) prezes.
W końcu marca Komisja Europejska wszczęła postępowanie antydumpingowe dotyczące importowanych z Białorusi stalowych prętów zbrojeniowych. To drugi przypadek, kiedy postępowanie antydumpingowe wszczynane jest przez Komisję z inicjatywy polskiego przemysłu.
- W wyniku spowolnienia gospodarczego w Rosji, Białoruś w ostatnim czasie przekierowała eksport z rynku rosyjskiego na unijny. W rezultacie bezpośredniego sąsiedztwa naszego kraju z Białorusią, import wyrobów stalowych do Polski z tego kraju wzrósł drastycznie - wyjaśnił prezes Izby.
Na sytuację polskich hut wpływa też globalna nadprodukcja i słabnąca konkurencyjność hutnictwa w Europie, co wynika m.in. z restrykcyjnej polityki klimatycznej. Przedstawiciele sektora stalowego oceniają, że chińska nadwyżka produkcyjna, przewyższająca całą obecną konsumpcję stali w UE, i rozważana możliwość przyznania Chinom statusu gospodarki rynkowej, to realne zagrożenie dla miejsc pracy w krajach Unii, w tym w Polsce.
Kolejnym kluczowym wyzwaniem dla branży są wysokie koszty energii, osłabiające konkurencyjność hut. W tym zakresie - wskazuje środowisko hutnicze - jest wiele obszarów wymagających działań po stronie rządu, aby przywrócić polskim hutom równe warunki konkurowania na rynku lokalnym i międzynarodowym.
- Chodzi np. o wymagania ustawy prawo ochrony środowiska i dyrektywy IED, system i koszty handlu uprawnieniami do emisji CO2, rekompensaty na pokrycie pośrednich kosztów uprawnień - wyliczał Dzienniak, przypominając, iż w tym kontekście branża rekomenduje pakiet zmian struktury kosztów energii dla energochłonnych podmiotów, w tym hut.
Jeden z postulatów dotyczy tego, aby dla celów stabilizacji krajowego systemu elektroenergetycznego wykorzystać potencjał hut opierając się na najlepszych wzorcach w zakresie tzw. reakcji strony popytowej (DSR) wypracowanych w innych krajach Unii. Dzięki temu huty mogłyby korzystać z tańszej energii - jej ceny byłyby zróżnicowane w zależności od popytu na nią w danym czasie.
Prezes HIPH przypomniał, że jeszcze niedawno branża stalowa stała przed wyzwaniem, jakim była walka z wyłudzeniami VAT, które ze względu na swą skalę doprowadziły niektóre huty w Polsce niemal na skraj bankructwa. - Wprowadzenie odwróconego obciążenia VAT na wyroby stalowe skutecznie wyeliminowało te patologie. Opowiadamy się za utrzymaniem tych rozwiązań - podkreślił prezes.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.