Blisko 110 mln zł zainwestują na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE) trzej inwestorzy, którzy otrzymali w ostatnim czasie pozwolenia na realizację swoich nowych projektów w strefie. Inwestycje planują firmy TRW Polska, MPS System oraz TI Poland.
- TRW Polska, długoletni inwestor naszej strefy z sektora automotive, kolejny projekt ulokuje w swoim zakładzie produkcyjnym w Częstochowie. Planowana wartość inwestycji to ponad 72 mln zł, a projekt zakłada utworzenie 30 nowych miejsc pracy - poinformował prezes KSSE Piotr Wojaczek.
Kolejny inwestor, MPS System, to polska firma chemiczna z sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Swój zakład produkcyjny uruchomi w gminie Radziechowy-Wieprz. Planuje zainwestować tam 10 mln zł i stworzyć 10 nowych miejsc pracy.
- To nie jedyny projekt, który rozpocznie się w gminie Radziechowy-Wieprz. Budowę nowego zakładu na Żywiecczyźnie rozpoczyna też firma TI Poland, producent przewodów paliwowych, który dotychczas posiadał zakład w Bielsku-Białej - wskazał Wojaczek.
To trzecie zezwolenie na działalność w KSSE uzyskane przez tę brytyjską firmę, która tym razem zadeklarowała zainwestowanie ponad 27 mln zł i utworzenie 20 nowych miejsc pracy.
Wcześniej, na początku tego roku, KSSE udzieliła dwóch zezwoleń na prowadzenie działalności w strefie. Inwestorzy zadeklarowali przedsięwzięcia o łącznej wartości ponad 33 mln zł. Sest Luve Polska, włoski inwestor z branży maszynowej, zainwestuje w gliwickiej części strefy, a Agrotex, polskie przedsiębiorstwo z branży tworzyw sztucznych - w Żorach.
Swój biznes w KSSE zamierza rozwijać też firma Marco, obecna w gliwickiej części strefy od czterech lat. Jak podał wiceprezes KSSE Jerzy Łoik, w marcu Marco za 6,3 mln zł kupiła działkę o powierzchni blisko 3,5 hektara, sąsiadującą z już posiadanym terenem. Prezes spółki Marco Marek Śliboda zapowiedział, że na nowym terenie kosztem ponad 60 mln zł powstanie kampus Marco - rozbudowana zostanie istniejąca infrastruktura, powstanie kolejna hala produkcyjna oraz magazyn, a także powierzchnie biurowe.
Marco dostarcza rozmaite komponenty m.in. na potrzeby elektroniki, sektora motoryzacyjnego, automatyki czy branży lotniczej. To np. podkładki, uszczelki czy płytki izolujące, które zapewniają szczelność, tłumią hałas i drgania. Firma stawia na innowacyjne produkty i zamierza rozwijać badania, służące opracowaniu nowych rozwiązań.
- Kampus będzie miejscem, w którym chcemy wnikliwie badać, analizować problemy współczesnego świata i projektować dla nich rozwiązania. Dotychczasowa współpraca Działu Badań i Rozwoju Marco z działami rozwojowymi naszych klientów zakończyła się wdrożeniem kilku spersonalizowanych i innowacyjnych rozwiązań oraz produktów - tłumaczy prezes.
Zgodnie z założeniami prace nad stworzeniem kampusu mają rozpocząć się w 2018 r. i potrwać dwa lata. Inwestycja ma stworzyć ponad 100 nowych miejsc pracy, głównie dla wyspecjalizowanej kadry inżynierskiej, ale także dla pracowników produkcyjnych i administracyjnych. Przedsięwzięcie nie będzie korzystać z ulg przysługujących inwestorom w strefie, firma zamierza natomiast ubiegać się o unijną dotację na prace badawczo-rozwojowe.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.