Rozmowa z Grzegorzem Makuchem pt. "W cieniu Moskwy i Berlina" o niepowodzeniu prób eksploatacji gazu łupkowego w Polsce (którą opublikowaliśmy przez weekend w portalu nettg.pl) wzbudza coraz szerszy odzew czytelników. List do redakcji nadesłał Andrzej Rudnicki, rzecznik Państwowego Instytutu Geologicznego - Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie, który wyjaśnia m.in. skąd bierze się skąpość aktualnej dokumentacji geologicznej z wierceń łupkowych w Polsce.
Niżej w całości publikujemy treść polemiki PIG.
"Szanowny Panie Redaktorze,
publiczna dyskusja jaka wywiązała się w mediach na temat Narodowego Archiwum Geologicznego PIG-PIB oraz raportu o gazie z łupków opracowanego w 2012 roku przez Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy, skłania nas do wyjaśnienia nieścisłości, które wkradły się do publikacji prasowych i internetowych. Zwłaszcza, że część opinii jest wygłaszana przez komentatorów nieposiadających wiedzy geologicznej. Mając świadomość zawiłości i specyfiki materii geologicznej, trudnej do zgłębienia bez odpowiedniego przygotowania i doświadczenia, pragniemy służyć komentatorom i czytelnikom fachową wiedzą, by uniknąć niejasności, które mogą wprowadzić w błąd opinię publiczną.
W wywiadzie z Grzegorzem Makuchem (politologiem, rosjoznawcą i amerykanistą) pt. "W cieniu Moskwy i Berlina", zamieszczonym w portalu nettg.pl, pojawiły się stwierdzenia, bądź interpretacje faktów, które nie odpowiadają rzeczywistości.
Pan Grzegorz Makuch twierdzi np., że "z ponad 53 odwiertów - do Centralnego Archiwum Geologicznego w PIG trafiło zaledwie 13 rdzeni. Niestety 12 z nich nie nadawało się do jakichkolwiek badań, a jedyny użyteczny rdzeń nie miał opisu, kiedy, skąd i z jakiej głębokości go pobrano...".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Gratuluję takiego Rzecznika, zwłaszcza państwowej, centralnej instytucji (?!.... ). Prawdopodobnie coś uciekło Nieszczęśnikowi ponieważ odniósł się do ilości odwiertów ( paradoksalnie podwyższając ich ilość ) a nic nie wspomniał o udokumentowanych, co stanowi meritum dziennikarskiej informacji na ten temat.................. Konstatuję swoją małość w pojmowaniu tak formułowanych dementi.... Z życzenia Radosnych Świąt Wielkiej Nocy - ag