W ciągu najbliższych trzech lat polscy producenci stali wydadzą ponad 2 mld zł na inwestycje dostosowujące je do unijnych wymogów środowiskowych - szacuje Hutnicza Izba Przemysłowo-Handlowa w Katowicach. Trzy czwarte tej kwoty przypada na ArcelorMittal Poland.
Chodzi o projekty środowiskowe wynikające z unijnej dyrektywy o emisjach przemysłowych (IED), która weszła w życie jesienią 2014 r. Zgodnie z nią, do końca 2018 r. przemysł energochłonny, w tym hutnictwo, musi dostosować swoje instalacje do wymogów Najlepszych Dostępnych Technik (tzw. BAT).
- Realizacja niezbędnych w tym zakresie inwestycji w ciągu niespełna trzech lat to duże wzywanie. Jest zagrożenie, że część z nich przeciągnie się w czasie - wówczas huty będą musiały wnioskować o wydłużenie terminów; ustawa dopuszcza taką możliwość w określonych przypadkach - powiedział w środę (27 stycznia) PAP prezes Izby Stefan Dzienniak.
Ekspert zwrócił uwagę, że choć nikt nie kwestionuje konieczności ciągłego inwestowania w proekologiczne rozwiązania, w przypadku europejskiego przemysłu stalowego konieczność spełnienia wymogów dyrektywy to kolejny element osłabiający jego konkurencyjność na globalnym rynku.
- Wynika to z faktu, że producenci z Chin, Korei, Indii czy Rosji i Ukrainy nie są zobligowani to podobnych inwestycji - wyjaśnił prezes.
Dla największego w Polsce producenta stali, koncernu ArcelorMittal Poland, dostosowanie instalacji do wymogów dyrektywy należy do priorytetów inwestycyjnych do 2018 r. Jak poinformował PAP prezes spółki Sanjay Samaddar, całkowity koszt projektów wynikających z dyrektywy IED w zakładach firmy przekroczy 1,5 mld zł (ok. 400 mln euro).
- To znacząca kwota dla jednej firmy, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że zarówno europejskie, jak i polskie, hutnictwo boryka się obecnie z ogromnymi wyzwaniami związanymi z importem z krajów trzecich i z nową propozycją dotyczącą Europejskiego Systemu Handlu Emisjami" - ocenił prezes.
Koncern szuka wsparcia dla planowanych przedsięwzięć; zdecydował m.in. o wzięciu udziału w programie e-kumulator Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który wspiera tego typu inicjatywy w przemyśle energochłonnym. "Złożyliśmy kilka wniosków i obecnie czekamy na decyzje - ujawnił prezes.
Najbardziej kosztowne inwestycje w ArcelorMittal Poland dotyczą trzech największych oddziałów firmy: hut w Dąbrowie Górniczej i Krakowie oraz koksowni w Zdzieszowicach.
Trwają już prace nad projektem modernizacji systemu odpylania taśmy spiekalniczej nr 3 w dąbrowskim oddziale, gdzie dostosowanie do wymagań BAT będzie kosztować w sumie ponad 160 mln zł. Kolejną dużą inwestycją będzie tam modernizacja systemu odpylania stalowni konwertorowej. Projektem poprawiającym jakość środowiska była też modernizacja elektrociepłowni w Sosnowcu za 10 mln zł; zaawansowana jest modernizacja wydziału węglopochodnych w Zdzieszowicach za ponad 200 mln zł.
Samaddar przypomniał, że w ciągu minionych 11 lat koncern zmniejszył emisję dwutlenku węgla o 25 proc., a emisję pyłu o 30 proc. Łączna wartość inwestycji przekroczyła 5,5 mld zł; w tym roku ArcelorMittal inwestuje kolejne 500 mln zł w krakowskim oddziale, m.in. remontując wielki piec nr 5 i modernizując jeden z konwertorów tlenowych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.