Analitycy giełdowi wróżą katowickiemu Famurowi dobry rok, mimo utrzymującego się kryzysu w branży górniczej. Zdaniem Bartosza Kuleszy, analityka z Centralnego Domu Maklerskiego Pekao SA, niskie wyceny rynkowe mogą stanowić dla Famuru impuls do dalszych przejęć.
W połowie grudnia ub.r. katowicka fabryka maszyn górniczych uruchomiła program emisji obligacji o wartości granicznej 500 mln zł, który ma trwać do 2017 r. Pierwszą transzę stanowi emisja papierów dłużnych o wartości 108 mln zł.
Jako mocne strony Famuru Bartosz Kulesza, autor Raportu Branżowego Górnictwo 2015, wymienia zdolność do realizacji kontraktów dla górnictwa odkrywkowego m.in. w zakresie transportu i przeładunku poprzez przejęcie Famaku oraz dla sektora energetycznego.
Ponadto wskazuje na stałą obecność Famuru na rynku rosyjskim, wciąż chłonnym, jeśli chodzi o zamówienia dla górnictwa węgla kamiennego. Obecność Famuru w Rosji staje się coraz bardziej wyrazista. W listopadzie ub.r. spółka poinformowała o zawarciu kolejnej umowy na dostawę obudów zmechanizowanych opiewającej na 18,7 mln euro. Ponadto Famur obecny jest na rynku kazachskim i intensywnie lansuje swoje rozwiązania na rynku chińskim.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.