Po analizach podejmiemy decyzję o ewentualnych zmianach w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 - powiedział w czwartek (12 listopada) kandydat PiS na ministra infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk. Podkreślił, że budownictwo będzie w centrum uwagi jego resortu.
- Program (Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023) wpierw musi zostać poddany analizie, ponieważ nie tylko politycy, ale szczególnie eksperci, również i w mediach oceniali ten program jako "kiełbasę wyborczą". Chciałbym wiedzieć, jak naprawdę jest - powiedział PAP Adamczyk.
Pytany, kiedy te analizy będą gotowe, odparł, że niezwłocznie. "Wpierw trzeba program przeanalizować. Dzisiaj byłoby "wróżeniem z fusów", czy program jest akurat, czy wymaga zmian".
Zapewnił, że "budownictwo (w jego resorcie) nie będzie traktowane po macoszemu". - Sam apelowałem o to przez wiele lat, aby budownictwo, w tym mieszkaniowe, planowanie przestrzenne, procedury budowlane, były w centrum uwagi resortu odpowiedzialnego za sprawy budownictwa. I tak będzie. I to deklaruję - podkreślił.
Adamczyk nie chciał ujawnić, kto będzie wiceministrem odpowiedzialnym za budownictwo. - Mam nadzieję, że po powołaniu rządu będziemy mogli o tym rozmawiać - zaznaczył.
Na początku września br. rząd Ewy Kopacz przyjął projekt uchwały ws. Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2025 r.). Celem programu, szacowanego na 107 mld zł (z czego 40 mld zł ma pochodzić z funduszy UE), jest dokończenie sieci dróg w Polsce. Ma powstać 3,9 tys. km autostrad i dróg szybkiego ruchu oraz ok. 50 obwodnic.
Autostrady A1 Pyrzowice - Częstochowa oraz A2 Warszawa - Mińsk Mazowiecki to jedne z inwestycji, które znalazły się w projekcie "Programu budowy dróg krajowych na lata 2014-2023". Przewiduje on ponadto m.in. budowę drogi ekspresowej S3 - Sulechów - Bolków, S5 - Wrocław - Poznań - Bydgoszcz - Nowe Marzy (A1), S6 - Szczecin - Gdańsk, S7 - Gdańsk - Płońsk oraz Warszawa-Kraków, S2 - Południowa Obwodnica Warszawy. Pozostałe inwestycje to np. budowa drogi ekspresowej S8 - Wrocław - Łódź - Warszawa - Białystok, S17 - Warszawa - Lublin, S19 - Lublin - Rzeszów, S51 - Olsztynek - Olsztyn oraz S61 - Ostrów Mazowiecka do granicy państwa w Budzisku.
Pieniądze na te inwestycje miałyby pochodzić z Krajowego Funduszu Drogowego, zasilanego m.in. z refundacji funduszy UE.
Program zakładał też powołanie drogowych spółek specjalnego przeznaczenia, które będą miały za zadanie pozyskiwanie środków finansowych na zasadach rynkowych. Mechanizm ten miałby być zastosowany m.in. w przypadku budowy autostrad A1 Tuszyn - Częstochowa, A18 Olszyna - Golnice oraz odcinka A2 Mińsk Mazowiecki - Siedlce.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.