Spadek bezrobocia to nie efekt sezonowy, to trwały trend. I najlepszy wynik od wielu lat - podkreśla w rozmowie z PAP minister pracy Władysław Kosiniak Kamysz.
GUS podał w piątek (23 października), że w końcu września 2015 r. stopa bezrobocia wyniosła 9,7 proc. wobec 9,9 proc. w sierpniu br. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 1 mln 539,4 tys. osób (w tym 817,1 tys. kobiet) i była niższa zarówno w porównaniu z sierpniem, jak i analogicznym okresem ub.r.
- Ten wynik potwierdza, że spadek bezrobocia w żadnym wypadku nie jest sezonowy. To trwała tendencja. To jest najlepszy wynik od wielu lat. Polski rynek pracy jest coraz silniejszy i nie brakuje ofert pracy. Teraz chodzi o to, były one wyższej jakości, by była większa stabilność zatrudnienia i wyższe wynagrodzenia - powiedział w piątek PAP Kosiniak-Kamysz.
Jak dodał szef resortu pracy przyniósł efekt rozwój polskiej gospodarki i inwestycje w rynek pracy z Funduszu Pracy.
- My to finansowanie różnych form aktywności zawodowej zwiększyliśmy z 3,4 mld zł w 2012 do ponad 6 mld zł zaplanowanych na przyszyły rok. Widać, że te pieniądze są dobrze wydatkowane, że one tworzą miejsca pracy.
Ten dobry wynik, to efekt synergii działań po pierwsze polskich przedsiębiorców, którym wszystkim dziękuję, działań które powodują, że rozwija się polska gospodarka, działań Urzędów Pracy i nowej oferty, którą przedstawiliśmy szczególnie dla ludzi młodych do 30. roku życia i dla osób po 50. oraz chęci polskich pracowników do podejmowania wyzwań.
Rynek pracy staje się już dzisiaj rynkiem z dominującą pozycją pracownika. Musi pójść na to silna odpowiedź w postaci wzrostu wynagrodzeń i zwiększenia liczby umów o pracę - podkreślił Władysław Kosiniak - Kamysz.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.