Dwudziestu siedmiu absolwentów wyższych uczelni, którzy w okresie studiów pobierali stypendia fundowane przez kopalnie Katowickiego Holdingu Węglowego otrzymało w roku 2015 zgodę zarządu spółki na podjęcie pracy w KHW - poinformował portal górniczy nettg.pl rzecznik prasowy Holdingu Wojciech Jaros.
Zgody takie uzyskało także 128 absolwentów szkół średnich i zawodowych, z którymi spółka w latach ubiegłych zawarła porozumienie o kształceniu specjalistów w zawodach górniczych na jej potrzeby. W tej grupie 28 absolwentów było stypendystami kopalń, którzy uzyskali stypendia za dobre wyniki w nauce.
Pracę rozpoczęło już 24 absolwentów wyższych uczelni, uczniowie szkól średnich, którzy zakończyli naukę w tym roku czekają na uzyskanie dyplomów określających ich uprawnienia zawodowe.
KHW podkreśla, że niezależnie od obecnej restrukturyzacji i przekształceń, trzeba planować przyszłość - w tym naturalne odejścia i wymianę kadr. Holding zaznacza także, że w ten sposób wywiązuje się ze zobowiązań i obietnic złożonych młodym ludziom uczącym się w zawodach górniczych.
KHW współpracuje z czterema szkołami średnimi - dwiema w Katowicach, jednej w Mysłowicach i jednej w Sosnowcu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
xyz Ty chyba się z księżyca urwałeś.Jakie linki, jakie przesypy. Co do młodych na kopalniach to są różni ludzie i w dozorze i i fizyczni. Górnictwo upada zostało wydojone przez ludzi przy korycie.
Ciekawe dlaczego mój komentarz został usunięty... Bo napisałem prawdę, że KW ma w nosie swoje obietnice dot. zatrudnienia absolwentów?
Każdy student ma obowiązek zrobić praktyki, miałem to szczęście że byłem na kilku kopalniach i wiem jak to wygląda. Taki praktykant jest tylko od czyszczenia taśmy no chyba że się tym zainteresujesz to możesz "pozwiedzać" różne inne miejsca w kopalni. Dawniej praktyki były płatne, teraz to chyba tylko kartki dają.
Tak narzekacie na ludzi po studiach, a od czego jest jeden z drugim żeby coś podpowiedzieć młodemu w białym kasku ?? tylko patrzycie żeby coś głupiego zrobił i później go tylko wyśmiewać. A ilu z osób fizycznych wysłało swoich synów na studia, pewnie niewielu. Cały czas narzekacie jak to macie źle, ale zobacz jeden z drugim jakie są napędy przysypane linki pourywane kto za to odpowiada ?? wy sami, o sprzęt nie dbacie tylko na wcześniejszy byście chcieli chodzić i taka jest prawda.
W JSW nie zatrudnia się absolwentów bo wszystko pociotki zgarniają i łapówkarze. Polityka kadrowa? Niektóre oddziały to całe rodziny robią. Od kierownika po ślepra.
no niestety polityka kadrowa dziś doprowadzi szybko do likwidacji kopalń.....kiedyś nowoprzyjęty dostawał przodowego od którego uczył się roboty poten jak się nadawał dostawał samodzielne stanowisko po latach pracy sprawdzeni ludzie awansowali do dozoru i dalej na dyrektora ale musiał przejść wszystkie szczeble powinno się wrócić spowrotem do tego systemu nieżależnie jaką szkołe i jakie ma się wykształcenie nie obrażając nikogo jest dużo ludzi co mają głowe do nauki i tylko tyle
Dosyć pesymistycznie brzmiące komentarze młodych ludzi, którzy zdobywali wykształcenie górnicze, a teraz przeżywają, delikatnie mówiąc, rozczarowanie. Natomiast politycy, decydenci z kręgów rządowych, uczeni jak również ci, którzy obradują na wszelkiego rodzaju sympozjach i kongresach mają sytuację młodych głęboko..wiadomo gdzie i to jest nasza polska rzeczywistość niestety.
Ja czekam od 1,5 roku na przyjęcie a jak do tej pory zero odzewu z holdingu a sam jestem absolwentem szkoły górniczej tylko że w moim przypadku nie miałem gwarancji zatrudnienia i to jest chore wszyscy powinni być traktowani na równych zasadach a nie że dzieli się na tych z "gwarancjami" i na tych co mają liczyć na cud żeby zostać przyjętym
Ja studiuję za własne pieniądze wydałem już 12tys zł i kopalnie nie chcą mnie zatrudnić, ehh
Szczeniakow w dozorze coroz wiecyj a jak muchomorowi powiesz zeby material przyniosl. To gada ze wolalby do dozoru isc....
Mam 30 lat dozoru. Zaczynałem po studiach od razu do dozoru i uważam że rzeczywiście brakowało mi doświadczenia a uczenie się w dozorze było bardzo bolesne. Uważam że najlepszym rozwiązaniem byłaby praktyka przed studiami żeby ryle nie wiedzieli że inżynierkiem gość będzie bo wtedy mu chętnie pomogą.
siedzi na kneflu , bo sie do niczego nie nadaje innego :) kto ma takiego dac do sciany jak nieudolnie zrobi sobie cos lub komus krzywde .
Wszystko fajnie, jestem absolwentem PŚ, jestem jak najbardziej za tym, żeby "młody" przyszły sztajger zbierał doświadczenie pracując jako pracownik fizyczny. Niestety jak się zdarza w wielu przypadkach niektórzy nawet nie widzieli sciany, tylko cały czas siedzą na kneflu... Powiedzcie mi stare ryle, jak przy takiej polityce zbierać doświadczenie i uczyć się fachu???
MAM TAKICH inżynierów po studiach przychodzi taki na felezunek i czyta każdemu co ma robić a jak go zapytasz jak to zrobić to on nie wie poten na koniec szychty dzwoni i pisze raporty czytać i pisać to każde dziecko po ukończeniu podstawówki potrafi ......powiniem robić 5 lat za robotnika w danym oddziale aby robote poznać a tak to kicha
Taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny
Wiadomo czy to jedyne osoby, które zostaną przyjęte czy będą przyjęcia w późniejszym czasie innych absolwentów? Wiele osób nie załapało się na stypendia z powodu likwidacji Kazimierza-Juliusza, a na pewno mimo nie pobierania kilkunastu tysięcy złotych chciałoby mieć szansę ubiegania się o pracę. No chyba, że jest to tylko pokazówka, a umowy będą na parę miesięcy i nikomu ich nie przedłużą w związku z planowanym zmniejszeniem zatrudnienia...
Szkoda tylko, że pan Jaros nie wspomniał o tym, że niektórym studentom takich stypendiów nie przyznawano, bez słowa wyjaśnienia. I od jakiegoś czasu zresztą stypendiów już nie przyznają
Kolego kwl, chyba zapomniałeś o jednym, wszyscy w dozorze tak zaczynali. Po to się uczy, żeby nie zaczynać od najniższego szczebla, a dopiero później ma czas na nabywanie praktyki. Poza tym nie od razu dają takiemu władzę. A gdyby nie było takich ludzi to nie miałby kto tym wszystkim kierować
Ciekawe co ze studentami PŚ i AGH, którzy podpisali umowy z Kompanią Węglową ?
najgorsze jest to ze zaro po szkole ida do dozoru zamiast porobic z 5 lot i nabyc doswiadczenia wiedzy i szacunku
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.