W województwie śląskim żubry kojarzą się z Pszczyną, a tam żyje tylko 6 sztuk. Na wolności jest ich w całej Polsce 1,2 tys., najwięcej w Bieszczadach. I to tam, w gminie Lutowiska, w sobotę (8 sierpnia) odbędzie się kolejna edycja Dnia Żubra.
Według danych z 2013 r. w Polsce żyło 1377 żubrów europejskich (Bison bonasus).W całej Europie pogłowie tych majestatycznych zwierząt wynosiło przed dwoma laty 5249 sztuk. Poza Polską w państwach Unii Europejskiej żyje ok. 80 sztuk, w pokazowych zagrodach podobnych do pszczyńskiej.
- W Polsce przyzwyczailiśmy się do żubra, wydaje się nam, że ten gatunek nie jest zagrożony. W świecie jest ich mniej niż skrajnie zagrożonych wyginięciem nosorożców białych - podkreśla Piotr Otawski, wiceminister środowiska i główny konserwator przyrody.
Według klasyfikacji Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (ang. International Union for Conservation of Nature - IUCN) żubr jest gatunkiem zagrożonym bardzo wysokiego ryzyka, silnie zagrożony wyginięciem.
Bieszczadzkie żubry stanowią jedną z największych atrakcji gminy Lutowiska - przyciągają co roku tysiące turystów. Po ponad dwóch wiekach, w październiku 1963 r. nieobecności powróciły w Bieszczady. Wtedy to do zagrody kwarantannowej w Nadleśnictwie Stuposiany przywieziono pięć żubrów. Wkrótce dołączyły do nich kolejne osobniki. W maju 1964 r. wszystkie żubry wypuszczono na wolność. Od tego czasu populacja bieszczadzkich żubrów powiększyła się do ok. 300 osobników.
Dziś żubr europejski to jedyny podgatunek rodzaju Bison. Wywodzi się z żubra nizinnego, który na wolności żył do 1919 r. jedynie w Puszczy Białowieskiej. Żubr karpacki zwany węgierskim wyginął pod koniec XVIII w. Ostatnie sztuki żubra górskiego,zwanego również kaukaskim, padły w 1927 r. Żubr niziny Żubry żyjące w stanie dzikim wyginęły w Anglii już w XII w., we Francji w końcu XIV w., w Niemczech w XVI w.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.