- Prognoza wyniku finansowego KHW za pierwsze półrocze jest zła, jednak w kategoriach porównawczych polskiego górnictwa jest ona bardzo dobra - ocenił w czwartek (9 lipca) w Katowicach Zygmunt Łukaszczyk, prezes Katowickiego Holdingu Węglowego, pokazując, że oprócz lubelskiej Bogdanki KHW jako jedyna polska spółka zdołał uniknąć strat na sprzedaży węgla energetycznego.
Opracowany pół roku wcześniej Program Naprawczy KHW przwiduje, że na przełomie 2015 i 2016 r. spółka ma uzyskać dodatni wynik finansowy. - To wciąż aktualne założenie, z tym że od stycznia do lipca zmieniły się realia, w których działamy - podkreślił Łukaszczyk. Najgorszy był spadek cen wywołany ich wskaźnikiem poniżej 60 dol./t w portach ARA, ale również polityka sprzedażowa konkurencji w Polsce, która gwałtownie ściągnęła ceny na krajowym rynku do nawet 7-7,5 zł/GJ.
KHW broni się wysoką wartością opałową (ponad 24 MJ/kg, średnio w kraju poniżej 23 MJ/kg), niskim zasiarczeniem i zapopieleniem swych węgli, grubymi sortymentami. W najlepszej pod tym względem kopalni Mysłowice-Wesoła do maja uzyskano 66 zł zysku na tonie, w kopalni Wieczorek 9,6 zł/t, a w całej spółce - mimo fatalnych warunków rynkowych - udało się w tym czasie utrzymać wynik 0,35 zł/t.
- I to pomimo, że średnio tona węgla z KHW kosztuje np. o 50-60 zł drożej, niż z Kompanii Węglowej - dodał szef KHW. (W okresie I-V 2015 r. KW miała na sprzedaży 48,79 zł/t, JSW - 56,94 zł/t a Tauron Wydobycie - 66,09 zł/t straty. Tylko Bogdanka z +29,69 zł/t i KHW wykazywały zysk).
Majowe załamanie cen
W maju niestety spadek cen podyktował łączną stratę na sprzedaży węgla w wysokości 29 mln zł (choć wynik i tak był jeszcze o 19 mln zł lepszy niż w planie), tymczasem w czerwcu wynik był już gorszy o 7 mln zł w stosunku do przewidywań.
Po pierwszym półroczu KHW poniesie stratę o 43 mln zł większą, niż zakładano w Planie Techniczno-Ekonomicznym na 2015 r. (114,5 mln zł).
Waldemar Rasała, wiceprezes ds. handlowo-rynkowych KHW ostrzegł, że prawdziwe kłopoty po obniżeniu cen na rynku węgla w Polsce, spółki odczują dopiero w przyszłym i kolejnych latach.
Problem cenowy dopiero odczujemy!
- Natychmiast zaczęli zgłaszać się do nas odbiorcy, żądający upustów i musieliśmy iść na kompromisy cenowe, mimo już podpisanych umów. W przyszłym roku będzie dużo gorzej, bo negocjacjacje rozpoczną się od minimalnych tegorocznych poziomów cenowych - tłumaczył Rasała.
KHW sprzedał w półroczu o 228 tys. t węgla mniej, niż planowano, o wartości 84 mln zł (EDF nie odebral 148 tys. t a Veolia zrezygnowała z 83 tys. t). Szybko wdrożono więc program oszczędnościowy, który przyniósł dodatkowo 77 mln zł.
Oszczędzać, gdzie się da
Aż 55 mln zł KHW zaoszczędził na przyspieszeniu przekazania dwóch zakładów do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Z ruchem Mysłowice (i 285 pracownikami) pożegnano się 30 maja, czyli o miesiąc wcześniej, niż przewidywał plan. Większość ruchu Boże Dary przekazano o 5 miesięcy przed planowanym listopadowym terminem (30 czerwca). Po zakończeniu wydobycia w 2 ścianach do SRK trafi pozostała część kopalni w Kostuchnie, ale KHW zachowa m.in. szyb Zygmunt z takim obszarem górniczym, który już w 2018 r. pozwoli wydobyć od strony Staszica nową partię doskonałego węgla. - Jego złoża są dla Holdingu bardzo perspektywiczne - mówił prezes Łukaszczyk.
Wszystkie oszczędności są o 77 mln zł wyższe, niż w planie. Przysłużyły się do tego takie innowacje, jak np. jazda górników taśmami czy skrzętne rozliczanie złomu metalowego, który zalegał na placach materiałowych dziesiątkami tysięcy ton.
Dochodowa struktura kopalń
- Ruch Wesoła (bez Mysłowic - przyp. red.) to nasza matka żywicielka i został oczyszczony z obciążeń. W ruchu Wieczorek wkrótce odstawa urobku przeniesiona zostanie do Staszica. Ruch Wujek także stanie na nogi, bo zakończyliśmy wydobycie na podsadzkę i uruchomiliśmy jedną wysokowydajną ścianę - szef KHW opisywał techniczną konsolidację kopalń.
Znakomicie przebiega odchudzanie załogi KHW, w pół roku jej liczebność w kopalniach zmniejszyła się z 16127 do 14300 osób, czyli o ok. 9 proc. Plan zakłada, że do końca 2015 r. odejść ma w sumie ok. 2 tys. górników. Pracownicy dołowi stanowią teraz 75 proc. zatrudnionych.
Zawsze w dialogu
- Ze stroną społeczną spotykamy się regularnie przynajmniej raz w miesiącu, a często dwa lub trzy razy. W rozmowach dochodzi do ostrego ścierania się poglądów, bo pracownicy mają własne pomysły reform. I to bardzo dobrze, gdyż efekt dyskusji bywa bardzo korzystyny. Strona społeczna jest w KHW otwarta na zmiany - opisywał Zygmunt Łukaszczyk. Dodał, że przykładem odchudzania sturktury będzie też w tym roku Biuro Zarządu KHW, gdzie ubędzie pracowników oraz osób na etatach dyrektorskich.
Płynność finansów niezagrożona, ale...
- Od października 2014 r., gdy sytuacja była wprost dramatyczna, odzyskaliśmy płynność finansową. KHW na bieżąco płaci wynagrodzenia oraz zobowiązania wobec klientów, których terminy i warunki musieliśmy niekiedy od nowa wynegocjować. W lipcu i sierpniu płynność Holdingu nie jest zagrożona, ale niestety ciągle pogarszają się ceny węgla i trzeba powiedzieć, że węzeł się zacieśnia... - ostrzegał Zygmunt Łukaszczyk.
Powodzenie reformy tkwi w integracji z energetyką!
Sukces reformy górnictwa w Polsce szef KHW upatruje w pionowym integrowaniu kopalń węgla z sektorem energetyki zawodowej:
- Uważam, i mówię to po raz pierwszy oficjalnie, że KHW powinien również wykonać ucieczkę do sektora energetycznego. Powstaje wówczas realny łańcuch wartości od węgla po gniazdo elektryczne - ocenił Zygmunt Łukaszczyk.
Na korzyść KHW we współpracy z energetyką przemawiałby fakt, że nawet miały węglowe (które gdzie indziej na zwałach cechują się zazwyczaj słabą jakością i nie znajdują odbiorców) mają w KHW niską zawartość siarki. Chociaż Holding znany jest na rynku z kwalifikowanych paliw, to jednak groszki, orzech i kostka stanowią tylko ok. 2 mln t rocznie, gdy reszta z 10,6 mln t wydobycia rocznego to właśnie miały energetyczne, z czego 53 proc. rocznego urobku stanowią miały o zawartości siarki poniżej 0,6 proc.
Urynkowią administrację?
Pomysłem na dalsze oszczędności będzie "zderzenie z rynkiem" Centrum Usług Wspólnych, czyli połączonej holdingowej administracji kopalń, która zostałaby połączona ze Spółką Szkoleniową KHW. W październiku tego roku CUW stałby się spółką prawa handlowego. KHW sprzeda też na pewno górniczy ośrodek wypoczynkowy w Kołobrzegu.
Nieruchomości za VAT
Wśród spółek zależnych w strukturze KHW pozostanie Katowicki Węgiel (produkujący kwalifikowane paliwa węglowe, jego najnowszy przebój to workowany po 25 kg Orzech-E) oraz Śląsko-Dąbrowska Spółka Mieszkaniowa (zarządza 12 tys. mieszkań zakładowych i ma też za zadanie zarządzanie lub sprzedaż z zyskiem wartościowych nieruchomości KHW np. w pobliżu lotniska Muchowiec czy centrów handlowych).
- Próbujemy przekonywać administrację rządową do zgody na niezwykle prosty i skuteczny mechanizm komunalizacji terenów górniczych. KHW przekazywałaby Skarbowi Państwa grunt w zamian za rozliczenie podatku VAT zgodnie z art. 66 ordynacji podatkowej, a następnie Skarb Państwa mógłby za darmo uwłaszczyć gminy, którym zależy na industrializacji lub komercjalizacji danego terenu - tłumaczył Zygmunt Łukaszczyk.
Sprzedadzą ZEC
W pierwszej połowie września 2015 r. dojdzie do sprzedaży katowickich Zakładów Energetyki Cieplnej. Teraz wyceną spółki, wytwarzającej ciepło i prąd z węgla i metanu w kopalniach KHW, zajmuje się 10 wybranych firm, z których niektóre zechcą być może złożyć oferty na zakup ZEC. Zainteresowane są podmioty z Polski, Słowacji, Czech i Francji.
Kosztowna katastrofa w ruchu Śląsk
Gorsze od przewidywanych wyniki KHW są również skutkiem niedawnej tragicznej katastrofy w ruchu Śląsk. Akcja ratownicza, która doprowadziła do odnalezienia ciał dwóch górników, pochłonęła w sumie 20-21 mln zł. Ze zniszczonych po tąpnięciu wyrobisk i ściany VII nie da się już odzyskać sprzętu wartego aktualnie 43 mln zł. Pocieszające jest jedynie to, że ubezpieczyciel wypłaci za zniszczone maszyny i urządzenia kwotę według cen zakupu, czyli ok. 70 mln zł. Ubezpieczone są także koszta akcji (i w przypadku wcześniejszych zdarzeń: katastrofy w ruchu Wesoła czy pożarów w kopalni Wieczorek KHW odzyskało je w stu procentach). Jednak w ruchu Śląsk podejmowano nadzwyczajne i wyjątkowo długie działania, których ubezpieczenie nie pokryje w całości (zwrot wyniesie niecałe 5 mln zł). Składki za ubezpieczenie majątku wycenionego na 6 mld zł wynoszą w KHW ok. 40 mln zł rocznie.
- Nasze obecne roszczenia do ubezpieczyciela wynoszą mniej więcej tyle, ile potrzeba na wypłaty dla górników przez miesiąc - zobrazował skalę prezes KHW.
Nowoczesny monitoring pod ziemią
Pokłosiem katastrofy w Śląsku jest m.in. idea wprowadzenia w kopalniach KHW nowoczesnego systemu lokalizacji załogi, który Holding chciałby uzyskać, współpracując na zasadach grantów rządowych z instytucjami badawczo-rozwojowymi, np. z Wojskową Akademią Techniczną.
- W polskich kopalniach od dziesięcioleci funkcjonuje prosty system dyskietek rejestrowanych przy zjeździe i wyjeździe. Niestety człowiek uczy się obchodzić nawet najlepsze systemy kontrolne i w efekcie nie zawsze dokładnie wiemy, w którym miejscu znajduje się górnik pod ziemią i czy na pewno tam, gdzie powinien być. Dlatego nowoczesny system monitoringu i identyfikacji górników jest nam niezwykle potrzebny. Jego koszt na pewno się zwróci, bo życie ludzkie i bezpieczeństwo są bezcenne i nie może tu być jakichkolwiek kompromisów - tłumaczył Zygmunt Łukaszczyk.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
wesoŁa matka Żywicielka tylko gŁodna chodzi od pÓŁ roku,nawet ŻywicielkĘ moŻna zagŁodziĆ na ŚmierĆ ...
@ Noname Najwidoczniej jedna nasza ściana fedruje na nas i na utrzymanie pozostałych. W czasach gdy mieliśmy po trzy ściany i więcej fedrowaliśmy na zyski holdingu. Tyle w temacie.
@ gość Przodowy Wesoła zywicielka KHW z 1 ściana (01aw). i ile załogi? Z 4500 własnej +2000 firm
Kolego "Przodowy" a jak pod koniec 2014 roku mieliście na Wesołej katastrofę to skąd miałeś premię ? raczej nie z Waszego wydobycia.
ile jest prawdy w prawdzie, trudno ocenić, ale te pomysły dalej opierają się na tym co zniszczyć, sprzedać aby dziś, o jutrze nikt nie myśli byle do wyborów, a potem i tak inni będą się martwić jak wszystko będzie oddane, sprzedane i POzamiatane. Nikt nie mówi, że menadżer jest po to by zarabiać, a jak nie potrafi to WIO !!!
Wyrzucić 500 darmozjadów z Damrota, po co tam tyle ludzi do robienia tabelek, zastanówcie sie i cięcia zacznijcie od damrota pasożyty
no napewno wyniki nie sa zle jak jo górnik w scianie i 2 tygodnie urlopu dostolem 3150zł z 4 swietami w kwk slask.
Wesoła to żywicielka KHW. Szkoda tylko, że zarabiamy najgorzej. Premie za nasze wydobycie wypłacają sobie na wujku i staszicu. pozdro
Nie wiem po co się Łukaszczyk spina. Na jesień wybory więc i on, i połowa rady nadzorczej polecą z hukiem
Juz za pana mroza chyba bylo wiadomo ze khw to staszic i wesola a reszta do likwidacji slask juz prawie jest SRK tylko czekaja aby wpieprzyc straty na ich garb boze dary i myslowice faktycznie juz sa wujek pokopie z gora 4 lata a kopex i tauron tylko czekaja aby lyknac boze dary i slask bo pan loj -kopex a niejaki cudny-tauron a mroz tez w jakiejs firmie ostatnio chcial kupowac panie lukaszczyk nie sciemniaj o planie naprawczym bo to bujda tylko jest pytanie od kiedy reszta khw bedzie sprzedan
HAHAHAH wynik 0,35 zł na tonie niech podają jakie maja koszty !!!! wszystko to będzie za niedługo wielki bajzel!!!!