Rozpoczęła się rekrutacja na studia wyższe. O ile wiadomo już, ile miejsc przygotowały uczelnie na poszczególnych wydziałach i kierunkach, to liczbę chętnych wybierających kierunki górnicze poznamy za kilka tygodni.
Z ubiegłorocznych danych wynika, że w czasie, gdy Akademia Górniczo-Hutnicza i Politechnika Śląska notowały spadek zainteresowania tymi kierunkami kształcenia, na Politechnice Wrocławskiej górnictwo chciało studiować nawet dwa razy tyle studentów co rok wcześniej. Na niektórych wydziałach o jedno miejsce ubiegało się aż 8 chętnych.
Wydział Górnictwa i Geologii
Politechniki Śląskiej kształci obecnie na kierunkach górniczych 2302 studentów.
- Na rok akademicki 2015/2016 na studiach I stopnia przygotowano 670 miejsc na kierunku górnictwo i geologia (w tym 270 na studiach stacjonarnych) oraz 130 miejsc na kierunku inżynieria bezpieczeństwa (60 miejsc na studiach stacjonarnych). Nabór na studia II stopnia (zarówno stacjonarne, jak i niestacjonarne) odbędzie się na przełomie stycznia i lutego 2016 r. Limity miejsc nie zostały jeszcze ustalone - mówi Paweł Doś, rzecznik prasowy uczelni.
Akademia Górniczo-Hutnicza
w zbliżającym się roku akademickim otwiera kierunki górnicze na czterech wydziałach krakowskich i jednym wydziale zamiejscowym w Jastrzębiu-Zdroju. Jeżeli chodzi o studia stacjonarne, to Wydział Górnictwa i Geoinżynierii przygotował 510 miejsc na studiach pierwszego stopnia (w tym 150 miejsc na kierunku budownictwo i 120 na kierunku górnictwo i geologia). Wprawdzie większość studentów wydziału kształcenie na studiach drugiego stopnia rozpocznie od semestru zimowego, ale w trakcie rekrutacji letniej przewidziano 30 miejsc dla chętnych na studiowanie górnictwa i geologii. Wydział Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska przyjmie na studia stacjonarne pierwszego stopnia łącznie 810 studentów. 300 z nich rozpocznie kształcenie na kierunku górnictwo i geologia. 180 spośród 360 miejsc na Wydziale Geodezji Górniczej i Inżynierii Środowiska przygotowano na kierunku geodezja i kartografia, natomiast Wydział Wiertnictwa, Nafty i Gazu na kierunku górnictwo i geologia przewidział przyjęcie na pierwszy rok studiów stacjonarnych pierwszego stopnia 120 studentów. W ośrodku zamiejscowym w Jastrzębiu-Zdroju (górnictwo i geologia) naukę na studiach dziennych pierwszego stopnia rozpocząć może 60 osób. W kończącym się roku akademickim w krakowskiej Alma Mater naukę na kierunkach związanych z górnictwem pobierało 6190 studentów, w tym 4168 na studiach stacjonarnych.
Z danych prezentowanych przez Akademię Górniczo-Hutniczą wynika, że o ile w latach 2010-2013 popularność kierunków górniczych rosła, to podczas naboru na rok akademicki 2014/2015 nastąpił od nich odwrót. W przypadku kierunku górnictwo i geologia na Wydziale Górnictwa i Geoinżynierii liczba chętnych spadła z prawie 3 osób na miejsce w 2013 r. do 1,4 na miejsce w roku 2014. Odwrót od kierunków górniczych nie był tak duży na innych wydziałach AGH. W ub.r. akademickim dwa razy więcej chętnych niż rok wcześniej chciało natomiast studiować górnictwo i geologię na Wydziale Wiertnictwa, Nafty i Gazu.
Politechnika Wrocławska
na Wydziale Geoinżynierii, Górnictwa i Geologii prowadzi dwa kierunki: górnictwo i geologia oraz geodezja i kartografia. W przyszłym roku akademickim na pierwszy z tych kierunków uczelnia planuje przyjąć na studia stacjonarne pierwszego stopnia 120 studentów, na kierunek drugi 100. Jeżeli chodzi o studia niestacjonarne, to otwarty zostanie jedynie kierunek górnictwo i geologia, na którym przygotowano 70 miejsc.
- Obecnie na Wydziale Geoinżynierii, Górnictwa i Geologii studiują łącznie 1432 osoby - informuje Andrzej Charytoniuk z Biura Prasowego Politechniki Wrocławskiej.
Przed rokiem na tutejszym Wydziale Górnictwa, Geoinżynierii i Geologii chciało studiować 1384 kandydatów na 200 wolnych miejsc. Największym zainteresowaniem cieszył się kierunek geodezja i kartografia (prawie 8 osób na 1 miejsce). Na kierunek górnictwo i geologia było 4 kandydatów na 1 miejsce.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Widzę że u ciebie tylko inz to kopalnia żeby projektować maszyny nie kończy się górnictwa ale po co z toba pisać jak twoje całe życie to kopalnia i łopata !!!
Zamiast GiGu lepiej studiować MiBM lub elektrotechnike po takich kierunkach też można pracować w ruchu kopalni mieć przelicznik 1,5 lub 1,8 jak sie jest ratownikiem. Kierunek GiG jest zbyt wąskim kierunkiem , jeżeli chodzi o rynek pracy. Fak jest taki , GiG każdy może ukończyć. Co będzie z naszym górnictwem to zobaczymy po wyborac. Czytając ten artykuł mam wrażenie jest propagadą reklamową dla maturzystów.
Nie nadają się do pracy w górnictwie a jedynie co przekazują młodym inżynierom to jak wywrzeć presję i odpowiednio skłócić załogę, a wszystkie działania na zasadzie uda się albo nie uda się. Pieniążki lecą :) Później taki młody inżynier dre parcha na Górnika który jest przed emeryturą bo młodego atlety się boi :D
Technik tera to mnie rozbawiłeś, pracowałem na kilku kopalniach i widziałem potencjał i umiejętności starej kadry. Trzech sztygarów i dwóch nadsztygarów (dział przygotówek i wydobycia) nie wiedzieli jak taśmę ustawić żeby na napędzie nie tarła, nadsztygar z zbrojenia nie odróżnia sigmy od skata, sztygar zmianowy (po AGH) "czuje nosem" że metan się nagromadził w przodku. Kierownik robót przygotowawczych nie wie jakie powinny być gabaryty w wyrobisku. Śmiech na sali, tylko 20 % kadry się nadaje
Do Jiu Inżynier co jedyne, biorąc lekcje od starego z dozoru średniego może Ci paniochę wpisać bo na robocie to on się nie zna Pozdrawiam
Przychodzi matka do urzedu pracy i mowi - szukam pracy dla mojego synka jasia... a co on umie pyta urzednik. A jest murarzem i podstawowke skonczyl... aaaa murarz... mam .., 4 tyś. na reke za miesiac. Panie to za duzo, jaś po robocie zacznie pic, stoczy sie - mowi matka. No to moze pomocnik murarza - 3 tyś. na rękę... nie, nie dalej za duzo twierdzi matka, alkoholikiem zostanie... to ile syn ma zarabiac? A tak ze 600-700 zl na reke ... pani kochana - syn w takim razie studia musi skończyć!
do fsin; pewnie skończyłeś jakieś śmieszną turystykę albo budownictwo i myślisz że jesteś lepszy od EZiZO? Pewnie cie któryś wykładowca z katedry przewałkował i masz uraz:P Praktycznie każdy kierunek na GIG-u jest związany w takim stopniu z górnictwem że twoja sytuacja na rynku pracy nie jest dużo lepsza. Nawet jak skończysz geodezję to życzę powodzenia w znalezieniu pracy w swoim fachu bez znajomości. Znam ludzi którzy kończyli wydziały chemiczne czy fizyki z wyróżnieniem a teraz są bezrobotni
To nie wina wydziału że rynek pracy się kurczy. Można skończyć Jagielona a i tak siedzieć na bezrobotnym. Skończyłem studia kilka lat temu, bez podpisanej umowy i nie musiałem długo czekać na zatrudnienie w firmie. Teraz pracuję już pod kopalnią. Na stanowiska dozoru jednak trzeba sobie zapracować, bo zatrudnianie absolwentów w roli dozoru to czysta PATOLOGIA. Myśląc że macie papier z dumnym tytułem "mgr" i wam się "należy"? Nie tędy droga.
Śmiać mi się chce jak 8 lat temu były plany w Gliwicach zamknięcia wydziału górniczego narobili młodym wody ze Beda kimś po tym a tak naprawdę wystarczy technik i znajomości i się jest nadsztygarem haah
Te technik tylko te twoje rzemiosło nic nie da ją ci inż nie zaprojektuje maszyny więc mierz siły na zamiary
Saba a Technik jest kimś gorszym od inżyniera za dwa grosze (syna od kogoś ważnego). Technik pracuje ciągle i szlifuje swój kunszt w tym czasie inżynier praktykuje kolesiowstwo ze starymi wyjadaczami!!!! WWW JESTEMGORNIKIEM PL
Do młody i saba. Praca po GIGu jest ale nie po EZiZO na którym są same matoły.
Potwierdzam to co pisze Saba, jestem magistrem inżynierem po polibudzie wydział GiG, studia ukończyłem z wynikiem Bardzo Dobrym. Pracuję na łopacie w firmie zewnętrznej zarabiając maksymalnie 1700 zł netto. Dziekan to oszust, kłamie odnośnie zatrudnienia w przemyśle. Jawnie oszukuje studentów i kandydatów obiecując złote góry. Kończąc wydział GiG możecie wywalić dyplom do śmietnika bo na nic wam się nie przyda. Sam starałem się o pracę ponad rok po czym wkońcu dostałem pracę w śmieciowej firmie.
Maturzyści, nie idźcie tą drogą! Po GiGu czeka was bezrobocie, wrażenie straconych 5 lat oraz głupie docinki techników górników z którymi łopata w łopatę będziecie czyścić odstawę. Nie ma Australii, nie ma prywatnych kopalń, niedługo nie będzie też państwowych, ogólnie nie ma przyszłości
Poprawka, w Jastrzębiu Zdroju jest wydział Geotechnologii od tego roku akademickiego, dotychczas był zamiejscowy wydział Górnictwa i Geoinżynierii.