Polska potrzebuje polityki surowcowej - to najważniejsza konkluzja sesji "Surowcowe bezpieczeństwo Europy", która odbyła się we wtorek, 21 kwietnia, w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Do dyskusji zostali zaproszeni główny geolog kraju Sławomir Brodziński, b. wicepremier Janusz Steinhoff, b. wiceminister gospodarki Jerzy Markowski, prezes Miedzi Copper Corporation Lyle Braaten, prezes Amarante Investments Anna Keller-Sikora, prezes PERN Przyjaźń Marcin Moskalewicz, wiceprezes Grupy Lotos Zbigniew Paszkowicz oraz dyrektor HMS Bergbau AG Lars Schernikau.
Dyskusje rozpoczął Sławomir Brudziński, który zasygnalizował koncepcja powstania Białej Księgi ochrony złóż. W jego opinii dokument ten powinien powstać do końca roku.
- Mam nadzieje, że będzie ona stanowiła bardzo dobry materiał do szerszej dyskusji na temat polityki surowcowej, której nie mamy od 1989 r. Uważam, że jej brak uważam to wielka strata dla polskiej gospodarki, a przede wszystkim dla całego sektora górniczego - stwierdził główny geolog kraju.
O tym, że strategia jest niezbędna przekonywał także Janusz Steinhoff.
- Moim zdaniem powinien być to dokument rządowy, który będzie odnosił się do wielu problemów. Krokiem w dobrą stronę jest Biała Księga, którą opracował pan minister Brodziński. Trzeba jednak myśleć o całościowej strategii surowcowej.
- Polityka surowcowa powinna również uwzględniać realia wynikające, mówię to z wielką przykrością, z niektórych nieracjonalnych zapisów pakietu energetyczno-klimatycznego - stwierdził b. wicepremier.
- Trudno jest inwestować w elektrownie, trudno jest planować budowę kopalni jeśli nie wiemy, jakie będą koszty emisji dwutlenku węgla w przyszłości. Nie wiemy też czy budowa elektrowni opartych o paliwa stale będzie z punktu widzenie ekonomicznego racjonalna. To jest problem koherencji między polityką klimatyczną, polityką energetyczna i polityką surowcową - podsumował Steinhoff.
Były wiceminister gospodarki Jerzy Markowski zwrócił natomiast uwagę na szczególną sytuacje Polski pośród innych państw Unii Europejskiej.
- W obszarze inwestycji surowcowych mamy prawo do specyficznego zachowania się jako państwo. Bogactwo zasobów energetycznych daje nam wręcz szczególny argument w ręku dla kreowania polityki gospodarczej. Rzecz tylko w tym, aby mieć odwagę kreować, a nie tylko dostosowywać się do polityki zewnętrznej. Zasoby naturalne naprawdę wyróżniają nas w Unii Europejskiej. Mało które państwo ma tak wysoki poziom samowystarczalności zwłaszcza jeśli chodzi o surowce energetyczne - podkreślił Markowski, który dodał też, że termin bezpieczeństwo energetyczne jest w każdym kraju inaczej definiowany.
Wątek związany z bezpieczeństwem energetycznym kontynuowali prezes PERN Przyjaźń Marcin Moskalewicz oraz wiceprezes Grupy Lotos Zbigniew Paszkowicz.
- Nigdy nie byliśmy w tak bezpiecznym miejscy jeśli chodzi o dostawy ropy jak obecnie. Mamy rekordową ilości ropy na rynku i rekordowe wydobycie - stwierdził Moskalewicz.
Natomiast wiceprezes Lotosu zauważył, że wszystkie państwa Unii Europejskiej, poza Danią, mają potrzeby w zakresie energii. Dodał też, że polskie rafinerie są w tej chwili najbardziej konkurencyjne w Europie.
W panelu uczestniczyli także przedstawiciele spółek wydobywczych, które chcą inwestować w Polsce. Stwierdzili zgodnie, że Polsce są zasoby, dobra infrastruktura i ogromny potencjał ludzki. Niestety przeszkodą dla inwestorów są bariery natury administracyjnej, a szczególnie długo trwające postępowanie związane z wydawaniem koncesji. Drugim elementem, który nie sprzyja inwestycjom jest podatek od miedzi i srebra i jego skala.
Anna Keller-Sikora, prezes Amarante Investments, podkreśliła, że przedsiębiorca musi go płacić nawet wtedy gdy zanotuje straty.
Lars Schernikau, dyrektor HMS Bergbau AG, stwierdził natomiast, że problemem w dostępie do surowców jest także postawa samorządów, którym prawo daje możliwość zablokowania każdej inwestycji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Czytając, myślałem nad komentarzem, ale wyręczył mnie kol. "skarbek", z którym całkowicie, merytorycznie się zgadzam i pozdrawiam.
Kongresy, frazesy, dyskusje, opinie, teorie, wyrazy na "ą" i “ę", autorytety, buzki, szteńchofy, eksperci, specjaliści, big biznesy, technologie, pomysły, profilaktyki, menadżerowie, konferencje, brify, wywiady....rzygowiny!!!