Strajk w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, zakończony 13 lutego, trwał 17 dni. Obok ewidentnych strat wizerunkowych JSW doświadczyła w jego wyniku wymiernych strat ekonomicznych.
Podczas prezentacji wyników Spółki za rok 2014 zarząd podsumował, jaki wpływ miał ten protest na dalsze funkcjonowanie największego polskiego producenta węgla koksowego.
- W wyniku strajku Spółka poniosła stratę na wyniku wynoszącą 98,8 mln zł. Dodając do tego 5,2 mln zł utraconych korzyści, otrzymujemy 104 mln zł. Nie wiemy, w jakim zakresie w najbliższej przyszłości ujawnią się inne elementy, które mogą tę stratę zmienić na niekorzyść - wyjaśniał Jerzy Borecki, p.o. prezesa JSW.
Po drugiej stronie tego bilansu znajdują się oszczędności, wynikające z porozumienia z Międzyzwiązkowym Komitetem Protestacyjno-Strajkowym. W skali lat 2015 i 2016 JSW zaoszczędzi z tego tytułu łącznie 514,5 mln zł.
Największą pozycją w tym zestawieniu jest zmniejszenie o 50 proc. wysokości 14. pensji. To ustalenie da w latach 2015 i 2016 po 110 mln zł oszczędności.
Kolejne 12 mln zł (po 6 mln zł przypadających na każdy rok) przyniesie zawieszenie wypłaty 14. pensji dla pracowników administracji.
Zmniejszenie deputatu węglowego dla pracowników to oszczędność wynosząca 23,5 mln zł w każdym z lat, a po 3,9 mln zł przyniesie brak wypłat z tytułu pomocy szkolnych.
Zawieszenie dopłat do biletów z tytułu Karty Górnika to 3,1 mln zł w roku 2015 i 3,7 mln zł w roku następnym, zmiana zasad naliczania wynagrodzenia za absencję chorobową oraz zasiłek chorobowy to odpowiednio 12 i 14,2 mln zł oszczędności.
20 i 24,1 mln zł w omawianych latach zaoszczędzi JSW na zmianie zasad naliczania wynagrodzenia za urlop, a aż po 35,5 mln zł w każdym z lat na zamrożeniu stawek zaszeregowania.
Zawieszenie dopłat do przewozów pracowniczych dorzuci do tego bilansu 5,2 mln zł w roku 2015 i 6,2 mln zł w roku 2016, natomiast dostosowanie zasad wydawania posiłków profilaktycznych do przepisów wynikających z rozporządzenia Rady Ministrów pozwoli zaoszczędzić po 4,5 mln zł rocznie.
Konsekwencje strajku mają dla JSW nie tylko wymiar finansowy. Jak informował Jerzy Borecki, zarząd zmuszony został do zaktualizowania planu techniczno-ekonomicznego, który obowiązywał od grudnia 2014 r.
- Dokonaliśmy zmiany planu uchwałą zarządu 17 marca, w najbliższych dniach dokument zaopiniuje rada nadzorcza. Rok jest bardzo trudny, więc integralną częścią planu techniczno-ekonomicznego jest program restrukturyzacji i ochrony płynności. Nie wszystko, co chcemy zrobić w tym zakresie, da się dzisiaj wyliczyć, w związku z tym program restrukturyzacji będzie żył równolegle z planem techniczno-ekonomicznym. Założenia obu dokumentów będziemy weryfikować w krótkich okresach czasu - deklarował prezes.
Plan techniczno-ekonomiczny z grudnia zakładał, że w 2015 r. JSW wydobędzie 16,85 mln t węgla. To założenie musiało zostać zweryfikowane. W nowym pte znajduje się zapis o wydobyciu na poziomie 16,44 mln t. Zdaniem Boreckiego kopalnie JSW, poza Knurowem-Szczygłowicami, powinny po tej weryfikacji wykonać zakładany poziom produkcji i zniwelować skutki strajku.
- Nie da się tego zrobić w kopalni Knurów-Szczygłowice z powodu pożaru w ruchu Szczygłowice. W czasie strajku doszło tam do pożaru endogenicznego w ścianie 14. Ściana została otamowana, a 70 tys. t zasobów znajdujących się w tym miejscu zostało bezpowrotnie utraconych - informuje Jerzy Borecki.
W jego opinii nie byłby to duży problem, gdyby nie dotyczył także sąsiedniej ściany 15, która miała być uruchomiona w lutym. Niestety pole pożarowe objęło również wyrobiska, którymi planowano poprowadzić odstawę ze ściany 15 i do jej uruchomienia nie doszło.
- W tej chwili ściana 15 jest zazbrojona i przygotowana do ruchu, natomiast nie może być uruchomiona, dopóki nie zawęzi się pola pożarowego, a to może trwać ok. 4 miesięcy - wyjaśnia.
Jeśli się to nie uda, przewiduje się wydrążenie nowego wyrobiska. Będzie to trwało pół roku.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
A ja się pytam gdzie są teraz związkowcy. Może też zabiorą głos? Co dał strajk na Knurowie? Jakby nie te straty, to całkiem inaczej patrzylibyśmy w przyszłość.
nie strajkują bo się boją, że wywalczą pracujące niedziele
największym problemem jsw jest zakup kopalni knurów szczygłowice i emeryci
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Tyle będzie waszego w JSW, ile sobie wywalczycie.
Urlop górniczy ma przysługiwać tylko górnikom z kopalń likwidowanych lub przeniesionych do SRK. W JSW i tak nie planowano likwidacji kopalń to i urlopów i tak by nie było.
Następstwa strajku są takie ,że mamy dwa systemy emerytalne w górnictwie: emerytura (zwana urlopem górniczym) po 21 latach dołu dla górników z KW i po 29 latach dołu (25 lat+ 2 wojsko+ 2 L4) dla górników z JSW. DLACZEGO ZWIAZKI NIC NIE ROBIĄ W TEJ SPRAWIE ? Dlaczego górnicy z JSW muszą o 8 lat dłużej harować ?