Dwanaście osób zostało poszkodowanych podczas poniedziałkowej demonstracji przed siedzibą JSW. Uczestniczyły w niej setki osób, doszło do starć części manifestujących z policją. Funkcjonariusze użyli m.in. gazu, armatki wodnej i broni gładkolufowej.
W poniedziałek po południu policjanci mieli informacje o sześciu poszkodowanych funkcjonariuszach i sześciu manifestujących, którym udzielono pomocy. Jak zaznaczył rzecznik śląskiej policji podinspektor Andrzej Gąska, nie mieli oni "poważnych obrażeń".
Ponad czterogodzinna demonstracja przed budynkiem spółki rozpoczęła się ok. godziny 12. Większość górników przyszła na nią w kaskach. Związkowcy wyjaśniali, że chodziło o odróżnienie ich od ew. innych uczestników demonstracji. Początkowo manifestacja przebiegała stosunkowo spokojnie - przed spółką wybuchały petardy, wyły syreny, płonęły opony i race. Górnicy domagali się - głównie niecenzuralnie - odejścia prezesa JSW Jarosława Zagórowskiego.
Z czasem w kierunku budynku spółki rzucano coraz więcej ciężkich przedmiotów, m.in. metalowe kulki z łożysk. Zniszczone zostały drzwi do siedziby JSW i elementy elewacji. Gdy ochraniający budynek policjanci wyszli na zewnątrz, część manifestantów zaczęła ich atakować. Funkcjonariusze zaczęli używać gazu pieprzowego, potem też armatki wodnej.
Manifestujący m.in. wyrywali słupki podtrzymujące okoliczne drzewa i rzucali nimi oraz petardami w policjantów. Skandowali "gestapo, gestapo" i "policja, zostaw górnika". Ok. godz. 15 policjanci oddali salwy z broni gładkolufowej w powietrze, a potem również w kierunku atakujących ich osób. Po pewnym czasie manifestanci zaczęli się rozchodzić.
- Cały czas apelujemy do ludzi, którzy się tam zgromadzili, o zachowania zgodne z prawem. Atakowanie policjantów i niszczenie mienia trudno uznać za formy protestu - to są po prostu przestępstwa - wskazał Gąska. Po zakończeniu demonstracji podał m.in., że do godziny 16 zatrzymano za atakowanie funkcjonariuszy cztery osoby, a użycie przez funkcjonariuszy broni gładkolufowej będzie - jak zawsze w takich przypadkach - szczegółowo analizowane.
Związkowcy z Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego mówili na początku demonstracji, że prezes JSW Jarosław Zagórowski zaprosił ich tego dnia na rozmowy z jego udziałem wiedząc, że to na ich żądanie przez ostatni tydzień trwały negocjacje bez jego udziału. Podtrzymywali żądanie odwołania prezesa. Zapowiadali, że już od poniedziałku część załóg ma podejmować protesty głodowe, a od wtorku w kopalniach rozpocząć ma się strajk okupacyjny.
- Górnicy wiedzą, kto doprowadził tę spółkę do takiego stanu, jaki jest na dzień dzisiejszy. Mają pełen przekaz - wiedzą, że to ci, którzy tutaj zarządzają tą firmą, są za to odpowiedzialni. I dziwi ich, że politycy nie podejmują odpowiednich decyzji - ocenił wiceszef Solidarności w JSW Roman Brudziński. - Czekamy na obecność tutaj właściciela, ministra Karpińskiego, żeby wreszcie pojawił się, bo jeżeli nie zarząd, jeżeli nie rada nadzorcza, to w końcu chyba właściciel, który ma ponad 51 proc. - dodał związkowiec.
Rzecznik komitetu protestacyjno-strajkowego Piotr Szereda wskazał, że załogi zgodziły się już na pewne wyrzeczenia, ale pod warunkiem, że "osoba, która do tej pory prowadziła tę spółkę i doprowadziła do sytuacji krytycznej, odejdzie i zaufają innej osobie, zarządowi w innym składzie". Nawiązał w ten sposób do będącego efektem dotychczasowych rozmów piątkowego protokołu uzgodnień i rozbieżności, którego ustalenia - według związków - skutkują obniżeniem wynagrodzeń górników o ok. 7-10 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
górnictwo padnie wJastrzebiu jak do konca tygodnia kopalnie nie rusza to upadlosc trzeba ołosic
do ryl: Ciok już nie schudnie. Kilka lat temu wyglądał bardziej po ludzku podczas pikiety pod JSW. Teraz tylko gorzej. Przez nieróbstwo i darmowe wycieczki za kase górników
... kończą rozmontowywać ostatni sektor gospodarki. Dajecie się ludziska robić jak dzieci. Jak pracowałem jeszcze na kopalni to doskonale pamiętam atmosferę w obrębie związków - smród wódy i nieróbstwa. Zostaniecie z niczym. To jest przez kogoś sterowane bo tak ma być - finał będzie jeden- szykuje się kolejny obóz pracy u obcego bo nie będziecie mieli wyjścia bo za co będziecie żyć ?! No ale rozpierducha jest taka fajna, ale praw ekonomii to nie zmieni.
Ponoć do głodówki pierwszy zgłosił się niejaki Ciok z solidarności schudnie i jeszcze mu za to zapłacą
Chlopy przestancie sluchac zwiazkowcow wracajmy do roboty
Policja miala walic pali darmozjadow ze zwiazkow to oni podburzaja gornikow
Brudzinski won ze spolki sam sie chyc glodowki jak jestes taki odwazny
Co za barana ze związków dali do programu w Polsat News !!! Tragedia !!!
Tak co mi jutro glodowka pojdzie sprawnie dobranoc
Ryl ma sluchac swojego pana(zwiazkowcy)bo zginie
Nie ma to jak ryli podburzac bo ryl jest ciemny
Ale jestesmy na manifestacjach bezczelni my panowie zwiazkowcy jestesmy jak swinie
Czemu na manifestacji zwiazkowcy stali z tylu co bali sie
Za niedlugo bedziwcie robic barany u Hindusa to sie oczka pootwieraja. Mam juz dosc tych nierobow ktorym sie wszystko nalezy. Nie pasuje warunki to won. Nikt Was ryle nie trzymie. Chetnych w sigu jest dosyc. pa
Zwiazkowcy won z jsw
BYŁEM tam i jakoś dużo mnie omineło ale woda i strzelanie jakoś nie.
To ciekawe odchodzi prezes ZUS bo jak mówi jest tak dobrze że mogę odejśc.A prezes Zagórowski doprowadził spółke prawie do upadłości i nie odejdzie Gdzie ten rząd który mówi że dialog jest najważniejszy Gdzie jest rada nadzorcza?
Panowie górnicy dlaczego zwiazkowcy nie zgłosiliście do prokuratury o nieprawidłowościach zarządu JSW i Zagórowskiego bo nie wiem kto mi to wytłumaczy
Ludzie opamiętajcie się - większość starych związkowców jak coś pójdzie nie tak pójdą na emerytury a my zostaniemy z niczym. Coraz częściej słychać o bankructwie JSW i co wtedy??? Kto zapewni naszym rodziną pieniądze...?
Możecie się naparzać i podniecać, ale po warszawie chodzą słuchy, że rozpoczęły się przygotowania do ogłoszenia upadłości JSW No to się ciemniaki dochrapaliście. Ta trzy miesiące już będzie po zamiatane po was i waszych związkach. I Polsce będzie lżej :)
" Zagórowski musi odejść " to jest najważniejszy postulat ! ! !
Szanownie dziękuje wam ryle przez waszą chciwość u mnie w firmie już są zwolnienia.
jedziemy do kopacz bo tu jaj koło tyłka lata co sie dzieje niech odwoła kogo trzeba my chcemy pracowć.
Widzę komuna wraca tylko że komuna XXI wieku zaczynają znowu strzelać do ludzi. Wygraliśmy z komuną wtedy wygramy i teraz tylko że ta komuna ma inne imię złodziejstwo i wyzysk.
Poczytajcie siebie związkowcy, wy zawsze jesteście niewinni. Albo Was okradną, albo pobiją, albo sprowokują, ale wy nie, wy tam na różaniec przyszliście.