Giełdy w USA zakończyły piątkową (6 lutego) sesję na minusach, mimo wzrostów w ciągu dnia po lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy. Duże wzrosty zanotowały Twitter i LinkedIn, których wyniki za IV kw. były lepsze od oczekiwań.
Dane z rynku pracy wzmogły jednak obawy, że Rezerwa Federalna (Fed) podniesie w połowie roku stopy procentowe. Pesymistyczne nastroje dodatkowo pogłębiły nowe obawy o przebieg negocjacji z lewicowym rządem Grecji na temat jej zadłużenia.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 60,59 pkt. (0,34 proc.) i wyniósł 17.824,29 pkt.
S&P 500 zniżkował o 7,05 pkt. (0,34 proc.) i wyniósł 2.055,47 pkt.
Nasdaq Composite stracił 20,70 pkt. (0,43 proc.) i spadł do poziomu 4.744,40 pkt.
W styczniu liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych wzrosła o 257 tys., podczas gdy w grudniu wzrosła o 329 tys., po korekcie z 252 tys. Stopa bezrobocia wzrosła do 5,7 proc.
Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewali się stopy bezrobocia w USA na poziomie 5,6 proc. oraz że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrośnie o 230 tys.
- Bardzo trudno lekceważyć te liczby. Dobre wrócą amerykańskiej gospodarce i trendom w zatrudnieniu - ocenił Chad Morganlander, zarządzający w Stifel, Nicolaus & Co. w St. Louis.
W styczniu zanotowano największy wzrost godzinowej płacy od 2008 r.: o 2,2 proc. Trzymiesięczny wzrost miejsc pracy był najwyższy od 1997 r. Rewizje za grudzień i listopad dodały 147 tys. miejsc pracy.
W piątek akcje Twittera drożały o 16 proc., a LinkedIn o 13 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.