Trwające od poniedziałku rano rozmowy w sprawie postulatów strajkujących górników Jastrzębskiej Spółki Węglowej w jej siedzibie w Jastrzębiu Zdroju (Śląskie) zostały po południu zawieszone do wtorku - podała rzeczniczka spółki.
Obok trwającej szóstą dobę akcji strajkowej w kopalniach, związkowcy protestowali też na drogach, m.in. zablokowali w Pawłowicach drogę krajową nr 81, tzw. wiślankę, na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką 933, powodując spore utrudnienia.
Pszczyńska policja oszacowała liczbę blokujących drogą na 500 do 1 tys. osób. Starszy asp. Karolina Błaszczyk poinformowała, że po godz. 14 ruch w Pawłowicach został niemal zupełnie zablokowany. Nieprzejezdna była droga obok ronda przy urzędzie gminy i na drodze prowadzącej do Jastrzębia Zdroju. Po niespełna 2 godzinach protest zakończył się i drogi są w pełni przejezdne.
Poniedziałkowe rozmowy w JSW to pierwsze spotkanie związków i zarządu spółki z udziałem mediatora, b. wicepremiera i ministra pracy Longina Komołowskiego. Mają być kontynuowane we wtorek wieczorem - wcześniej mediator będzie w Warszawie.
W poniedziałek Komołowski spotkał się najpierw z zarządem spółki, potem z reprezentacją strajkujących związków. W końcu strony zasiadły do rozmów (zgodnie z żądaniem związków bez prezesa JSW Jarosława Zagórowskiego).
- Przekonywaliśmy mediatora i zarząd, że oszczędności można szukać nie tylko tnąc koszty pracy" - powiedział PAP wiceprzewodniczący Solidarności w JSW Roman Brudziński.
Podczas wcześniejszej przerwy w rozmowach mówił dziennikarzom m.in., że strajk zakończy się jedynie w wyniku odwołania prezesa Zagórowskiego, a także wycofania decyzji zarządu o wypowiedzeniu trzech obowiązujących w spółce porozumień zbiorowych, co było elementem jego planu oszczędnościowego.
Wówczas związkowcy oczekiwaliby podjęcia rozmów o nowym zakładowym układzie zbiorowym pracy (w spółce od kilku lat trwają negocjacje nowego układu). Dopiero na gruncie układu mogłyby - ich zdaniem - zapaść decyzje ws. ewentualnego zaciśnięcia przez załogę JSW pasa. "Tylko pracownicy muszą mieć jakąś perspektywę czasową takich ograniczeń" - zastrzegł Brudziński. Ocenił, że takie ograniczenia mogłyby objąć okres dwóch do trzech lat.
Akcję poparcia dla protestujących załóg JSW zorganizował w poniedziałek Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy Regionu Śląsko-Dąbrowskiego w kopalniach Kompanii Węglowej oraz spółki Tauron Wydobycie. Protest rozpoczął się po pierwszej zmianie i jest kontynuowany po kolejnych. W podziemnej akcji uczestniczą m.in górnicy ze wszystkich kopalń, w których w styczniu odbywała się 10-dniowa akcja protestacyjno-strajkowa. Po zakończeniu pracy przez trzy godziny zostają pod ziemią.
W części kopalń protest jest prowadzony na powierzchni, w cechowniach, i również trwa trzy godziny. Poza pracownikami dołowymi uczestniczą w nim także zatrudnieni na powierzchni i w zakładach przeróbki mechanicznej węgla. Akcja protestacyjna jest prowadzona tak, aby nie dezorganizować pracy kopalń.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jakby zacała załoga JSW złożyła wypowiedzenia, rzad nie miałby wyjscia, spełnić wszystkie postulaty! Pod rozwagę sztabu protestacyjnego to daję
aa jeszcze dodam ze morcinek kaczyce tez sie nie oplacal polakom teraz te zloza fedruja czesi
jak sprzedadza krupinski to bedzie poczatek konca , pierwszy bedzie krupinski , pozniej beda nastepne kopalnie od tego to sie zaczyna , jakos zagorowskiemo sie ta kopalnia nie oplaca , a niemcy robia wszystko zeby ja odkupic , najlepiej za grosze .Mowia ze mamy ciulaty wegiel -- nie prawda mamy taki sam wegiel jak budryi i szczyglowice wiec o co chodzi ???-- jesli nei wiadomo o co chodzi to chodzi o ......
potrzebny jest kompromis zarząd podaje się do dymisji a w spółce JSW związkowcy idą za bramy kopalni i utrzymują się ze składek
A może już jest sprzedany :D, może to i dobrze, skończą się przekręty z firmami i firemkami
Na spolke !!! nie oddamy Krupinskiego zadnemu szfabowi !!!!!
Ludzie czy wy widzicie co się dzieje???!!!Jednego gościa nie możemy wywalić za złe zarządzanie firmom????!!!Co on jest nie do ruszenia???!!WYWALIĆ GO SIŁĄ NA ZBITY RYJ!!!!!POLACY WYJDZMY NA ULICE BO RZĄDZĄ NAMI SAME SPRZEDAWCZYKI CO ŻRĄ Z JEDNEGO KORYTA I NIE CHCĄ ABY ZWYKŁY PRACOWNIK ZARABIAŁ PIENIĄDZE POZWALAJĄCE NA NORMALNY BYT I TYCZY SIĘ TO NIE TYLKO GÓRNIKÓW!!!!!!ALE CAŁEJ POLSKI!!!WOTUM NIEUFNOŚĆI DLA RZĄDU MARSZ POLSKI 2015 NA WARSZAWE!!!!!!
koledzy z Krupinskiego jutro to my powinnismy wyjsc na drogi!!!!!!!!!
a te pajace sprzedaja KWK Krupiński i co wy na to?