Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej podjął decyzję o wypowiedzeniu trzech porozumień zbiorowych, o czym poinformował w środę (21 stycznia). W ten sposób chce wprowadzać działania oszczędnościowe, które mają służyć ochronie miejsc pracy. Swoje stanowisko w tej sprawie przedstawiły związki zawodowe działające w spółce.
Przypomnijmy, że zarząd JSW wypowiedział porozumienia z dnia 28 lutego 2011 r. (dot. deputatu węglowego), 5 maja 2011 r. (zawartego przed debiutem giełdowym JSW) oraz 8 listopada 2012 r. (dot. wzrostu stawek płac) z zastrzeżeniem, że w przypadku porozumienia z 5 maja 2011 r. wypowiedzenie jest częściowe i zachowuje gwarancje zatrudnienia dla pracowników.
Poniżej prezentujemy stanowisko Wspólnej Reprezentacji Związków Zawodowych JSW SA, które dotarło do redakcji portalu górniczego nettg.pl.
W dniu 05 maja 2011 roku związki zawodowe reprezentujące pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA zawarły z Zarządem JSW SA "Porozumienie zawarte w trybie art. 9 paragraf 1 Kodeksu Pracy". Gwarantami tegoż porozumienia byli przedstawiciele Rządu RP, to jest podsekretarz stanu Ministerstwa Gospodarki, podsekretarz stanu Ministerstwa Skarbu Państwa oraz Wojewoda Śląski.
W dniu dzisiejszym Zarząd JSW SA powołując się na politykę Rządu RP jednostronnie wypowiedział to porozumienie, powiadamiając w pierwszej kolejności media, później związki zawodowe, a na końcu pracowników JSW SA Zarząd składając12 stycznia 2015 r. stronie związkowej propozycje zmian w obowiązujących w JSW SA. zasadach wynagradzania i systemach pracy w celu ich negocjacji i zawarcia ewentualnego porozumienia nie dochowuje trzydziestodniowego terminu na zajęcie stanowiska przez stronę społeczną w przedmiotowej sprawie. Zarząd w swoim wypowiedzeniu powołuje się na art. 2417 Kodeksu Pracy zapominając o paragrafie 4 Porozumienia Zbiorowego z dnia 5 maja 2011 roku, w którym są jasno określone zasady, kiedy i w jakim trybie można wypowiedzieć to porozumienie. Przypominamy, że ma ono obowiązywać do momentu zawarcia nowego, jednolitego Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla Pracowników JSW SA. Jednostronne wypowiedzenie tego porozumienia to kolejny, jaskrawy przykład, w jak wybiórczy sposób Zarząd JSW SA. przestrzega prawo pracy, nie dotrzymując po raz kolejny zawartych uzgodnień.
Związki zawodowe w imieniu pracowników Spółki od lat sygnalizowały Radzie Nadzorczej i Stronie Właścicielskiej, że Zarząd JSW SA stracił wiarygodność i nie widzą możliwości zawierania kolejnych porozumień, które i tak nie będą gwarantem stabilizacji sytuacji w Spółce. Potwierdzeniem tego są wyniki przeprowadzonego w 2014 roku referendum, w którym ponad 93 proc. pracowników zgodziło się ze stwierdzeniem, że Zarząd jest niewiarygodny i nie potrafi w sposób racjonalny zarządzać tak potężną firmą jak Jastrzębska Spółka Węglowa SA.
Pomimo powyższych faktów związki zawodowe nadal potwierdzają gotowość do prowadzenia negocjacji i doprowadzenia do uzgodnienia nowego jednolitego Zakładowego Układu Zbiorowego pracy dla Pracowników JSW SA, w którym mają być zawarte między innymi rozwiązania na czas kryzysu. Przypominamy, że zgodnie z porozumieniem zawartym przed upublicznieniem JSW SA na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie takie zobowiązanie przyjął na siebie także pracodawca. Jednakże przez ostatnie trzy lata pomimo zorganizowania wielu spotkań nie udało się dojść do porozumienia, ponieważ Zarząd Spółki pozorował negocjacje, wielokrotnie zmieniając swoje stanowisko i propozycje rozwiązań układowych. Było to więc tylko pozorowanie dialogu społecznego. Jednocześnie Zarząd wprowadzał jednostronnie bez jakichkolwiek negocjacji z przedstawicielami załogi nieprzemyślane i niezgodne z prawem rozwiązania w drodze uchwał czy ofert do pracowników. W ten sposób w ostatnim okresie Zarząd JSW SA wielokrotnie złamał prawo pracy, co potwierdzają kolejne pokontrolne wystąpienia Państwowej Inspekcji Pracy.
Związki zawodowe działające w Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA potwierdzają gotowość podjęcia negocjacji w celu wypracowania rozwiązań, które umożliwią poprawę sytuacji w JSW SA ale do tych rozmów musi włączyć się strona właścicielska. Podkreślamy, że w Porozumieniu z dnia 17.01.2015 r. zawartym pomiędzy stroną rządową i Międzyzwiązkowym Komitetem Protestacyjno - Strajkowym w punkcie 12 znalazł się zapis "Strona rządowa niezwłocznie podejmie rozmowy na temat sytuacji w pozostałych spółkach górniczych... Jednocześnie podjęty zostanie dialog na temat sytuacji w przemysłu energochłonnego na Śląsku". Do stołu negocjacyjnego powinni zatem zasiąść przedstawiciele Rządu RP, większościowego właściciela JSW SA, którzy byli gwarantami porozumienia zawartego przed prywatyzacją, które poza gwarancjami zatrudnienia gwarantuje utrzymanie zapisów zakładowych układów zbiorowych pracy i innych dotychczas obowiązujących uregulowań z zakresu prawa pracy a naszej Spółce.
Przypominamy, że w "Strategii działalności górnictwa węgla kamiennego w Polsce w latach 2007-2015" przyjętym przez Radę Ministrów w dniu 31 lipca 2007 r. w rozdziale "Prywatyzacja górnictwa" znalazł się zapis, że proces prywatyzacji może być prowadzony poprzez giełdę w celu pozyskania kapitałów na rozwój i modernizację prywatyzowanego przedsiębiorstwa. Rząd nie zrealizował tego zapisu i 5 miliardów 400 tysięcy złotych zasiliło budżet państwa. Na modernizację i rozwój JSW SA nie przekazano ani złotówki.
Przez kolejne lata JSW SA zgodnie z przepisami obciążającymi górnictwo 34-ma różnymi obciążeniami podatkowymi jest jednym z głównych dostarczycieli gotówki do kasy państwowej. Ostatnim "gwoździem do trumny" była decyzja Zarządu za zgodą strony właściciela zakupu kopalni "Knurów - Szczygłowice" za 1,5 miliarda złotych, która to w najbliższym czasie może doprowadzić do utraty płynności finansowej JSW SA.
Obecna sytuacja jest spowodowana przede wszystkim fatalnym zarządzaniem przedsiębiorstwem w ostatnich latach. Podkreślamy, że trzeba dokładnie określić sytuację w JSW SA, wskazać wszystkie przyczyny zapaści finansowej, ponieważ spadek przychodów został spowodowany przede wszystkim brakami w wydobyciu węgla, głównie koksowego, który osiąga najwyższe ceny oraz złą polityką sprzedaży, a nie tylko spadającymi cenami węgla. Nie można dopuścić do sytuacji, aby koszty wychodzenia z kryzysu ponosili tylko pracownicy. Do zaistniałych problemów należy podejść kompleksowo, trzeba wspólnie stworzyć program naprawczy obejmujący wszystkie aspekty mające wpływ na sytuację finansową JSW SA, nie tylko poprzez drastyczne obniżenie wynagrodzeń pracowniczych.
W świetle powyższego niezbędne konieczne są rozmowy z udziałem przedstawicieli Rządu RP. Należy zapobiec wybuchowi niekontrolowanych protestów społecznych, trzeba najpierw zapobiec pożarowi, a nie dopiero później go gasić, gdzie będzie już za późno. W innym przypadku cała odpowiedzialność za przyszłą sytuację w JSW SA spadnie na Zarząd i Rząd RP, który jest większościowym właścicielem Spółki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
wiem też o kobitach które są dołowe a o dole i robotach tylko mówią i się chwalą, siedzą w biurach i kręcą na boku biznesy lub na chorobowych siedzą. Ludzie nie do ruszenia.
to chore, że sięgają do kieszeni najmniejszych. Złodzieje z zarządu mają pensje niewiadomo jak wysokie do tego kręcą na każdym kroku. Kolejnym nieporozumieniem jest wspieranie choćby Jastrzębskiego Węgla. Spółka nie ma pieniędzy na wynagrodzenie(tak 14-tka to nasze wynagrodzenie z funduszu płac!) a rocznie ponad 11 mln przeznacza na siatkówkę. I przede wszystkim ukrócić biurokrację, a nie, że w jednym biurze siedzą 4 kobity od niczego...
do: Krzysztof - piszesz oczywiście o przywilejach tych którzy doprowadzili do takiej zapaści i zarabiają w każdy miesiąc tyle, ile górnik przez dwa lata nie zarobi.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
firma jest najwazniejsza,można zrezygnowac z przywilejów jeżeli sytuacja jest trudna
Bo związki są opłacane przez JSW,dlatego nie są twarde.
zabierzcie wszystko - ale barborka, 14 nastka ,wegiel oraz - doplata do urlopow to rzecz swieta :P
dlaczego nie ma jeszcze strajku okupacyjnego!!!! z tego co wiem wszyscy moi koledzy z oddziału są za dlaczego związki nie są TWARDE