Dla ułatwienia i możliwie sprawnego załatwienia formalności przy przenoszeniu pracowników Kazimierza-Juliusza do struktur KHW SA (na mocy porozumienia między KHW, zarządem spółki Kazimierz-Juliusz i stroną społeczną) we wtorek Zygmunt Łukaszczyk, członek Rady Nadzorczej KHW, pełniący funkcję prezesa, polecił przywrócić w Sosnowcu punkt informacyjny Holdingu.
Punkt czynny jest w godzinach 6-21 a jego pracę wspierają wyjaśnieniami dodatkowo pracownicy oddelegowani do Kazimierza-Juliusza.
- Chodzi o prawie tysiąc umów o pracę, przygotowanych i dostarczonych do Sosnowca w ciągu dwóch dni przez Centrum Usług Wspólnych KHW. Z uwagi na tę ilość oraz absolutną niezbędność bezpośredniego kontaktu z każdym z pracowników, wymaga to czasu. Zwłaszcza że trudno jest zgrać umowy z kolejnością kończenia, lub zaczynania zmian. Szczególnie zaś, gdy pracownicy przekazują, że nie znają treści porozumień zawartych w nocy z soboty na niedzielę 27-28 września br. i trzeba po raz kolejny tłumaczyć wszystko od podstaw - mówi Wojciech Jaros, rzecznik KHW.
Zygmunt Łukaszczyk poprosił wszystkich, by podeszli ze zrozumieniem i spokojnie do problemów, jakie mogą pojawić się podczas tej poważnej operacji organizacyjnej. - Gwarantuje, że wszelkie sprawy wątpliwe będą rozwiązywane na bieżąco, a ewentualne niewielkie przesunięcia w czasie, jakie mogą wystąpić w pojedynczych sytuacjach, lub potrzeba uszczegóławiania zapisów umów, nie będą miały wpływu na kontynuację, lub ciągłość zatrudnienia - przekazał portalowi górniczemu nettg.pl Wojciech Jaros.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
dalej tam u was taki burdel jak byl wczoraj ???
Media zrobiły swoje pani premier wysłała swoich ludzi złożyli podpisy i wszystko poszło w polske a dalej radzcie sobie sami to jest wolna polska
azazel1974 tu nie chodzi o kwestie polonistyczne, tylko o zwykłą odpowiedzialność za słowo pisane...
Kolego"krytyk"to forum nie jest dyktandem dla polonistów. A ja nie jestem zdesperowany tylko rozczarowany organizacją tego co się teraz dzieje
Bylem tam ale bajzel ten strajk nic nam nie dal porazka...
Bo tak było w porozumieniu,które podpisali związkowcy I na 14-tkę też nie ma co liczyć,urlop zdrowotny przepadł,a na zwykły urlop trzeba przepracować rok Takie to porozumienie fajne...
dlaczego musieli się zwolnić?
No, ale uważacie to porozumienie za sukces?
ale cyrk .urzędnicy nigdy nie nie nauczą się podstawowej zasady że są dla ludzi
Azazel1974 Człowieku, wiem, że jesteś zdenerwowany całą sytuacją, ale Twoja ortografia...
Pan Jaros się mugł pofatygować jak w 21 wieku wygląda HAOS