Kilkudziesięcioosobowa grupa uczestników środowej (17 września) manifestacji górniczej w Katowicach po jej zakończeniu próbowała wejść do siedziby Katowickiego Holdingu Węglowego.
W pierwszej kolejności uniemożliwiły im to jednak związkowe służby porządkowe, które następnie wsparła policja.
Przypomnijmy, że pod siedzibą KHW dobiegła końca manifestacja, która rozpoczęła się kilka minut po godz. 9:00 pod kopalnią Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu, która ma zostać zamknięta na przełomie września i października. Obawy wśród pracowników budzą głównie warunki, na jakich mają zostać oni zatrudnieni w pozostałych kopalniach Katowickiego Holdingu Węglowego. Domagają się też wypłaty zaległej części wynagrodzenia za sierpień.
Zarząd spółki zapewnia, że górnicy z Kazimierza-Juliusza znajdą pracę w innych kopalniach. Oni chcą jednak pisemnych gwarancji zatrudnienia i zachowania obecnych przywilejów.
W galerii: utaraczki pod siedzibą KHW. Katowice, 17 września 2014 r. (zdjęcia: Andrzej Bęben - nettg.pl).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.