W środę (13 sierpnia) amerykańskie giełdy rosły, w czym nie przeszkodziły słabsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej w USA. Z sektorów zyskiwały m.in. spółki transportowe oraz z dziedziny ochrony zdrowia.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 91,13 pkt. (0,55 proc.) do 16.651,67 pkt.
S&P 500 zyskał 12,97 pkt. (0,67 proc.) i wyniósł 1.946,72 pkt.
Nasdaq Composite podniósł się o 44,88 pkt. (1,02 proc.) i wyniósł 4.434,13 pkt.
Dynamika sprzedaży detalicznej w USA w lipcu wyniosła 0,0 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy poprzednio wzrosła o 0,2 proc. mdm. Sprzedaż detaliczna, z wykluczeniem sprzedaży aut w lipcu wzrosła o 0,1 proc. mdm, wobec wzrostu wskaźnika o 0,4 proc. mdm miesiąc wcześniej.
Analitycy spodziewali się, że sprzedaż detaliczna wzrośnie o 0,2 proc. mdm, a sprzedaż z wykluczeniem aut wzrośnie o 0,4 proc. mdm.
- Dane o sprzedaży detalicznej mogą być gorsze od oczekiwań, ale rynek za bardzo na to nie reaguje, bo dane nie zmieniają ogólnego obrazu - powiedział John Fox, dyrektor działu analiz w Fenimore Asset Management w Cobleskill w stanie Nowy Jork.
- Dane w ujęciu mdm mogą być płaskie, ale otoczenie sprzyja akcjom. Stopy są niskie, sezon wyników wyśmienity, i to jest pozytywne dla rynku - dodał.
W środę ze spółek zyskiwały spółki transportowe, zwłaszcza linie lotnicze, którym sprzyjają najniższe od 13 tygodni ceny ropy naftowej.
Zyskiwały też spółki farmaceutyczne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.