Kielecki sąd rejonowy ogłosił w piątek (25 lipca) zmianę postępowania upadłościowego Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych (KKSM) z układowego na likwidacyjne. Jest to konsekwencja odrzucenia przez wierzycieli spółki propozycji układowych.
Syndykiem masy upadłościowej KKSM sąd ustanowił Tycjana Saltarskiego, który był nadzorcą sądowym w postępowaniu układowym. Przed południem spotkał się on w Kielcach z pracownikami administracyjnymi firmy i delegacją związkowców.
Jak powiedział Saltarski, przedsiębiorstwo w dalszym ciągu będzie prowadziło działalność gospodarczą.
- Na pewno nie planuję w najbliższym czasie żadnych zwolnień, w szczególności pracowników w kopalniach - jądro zakładu musi zostać zachowane - dodał.
Jak tłumaczył syndyk, pracowniczy pakiet socjalny nadal będzie obwiązał - także w sytuacji sprzedaży zakładu. Podkreślił, że najważniejsze jest oddłużenie i sprzedaż przedsiębiorstwa lub zorganizowanej jego części, tak aby nadal produkowało i zatrudniało ludzi.
Saltarski dodał, będzie zabiegał o wypłatę środków z GDDKiA za kruszywo dostarczone na budowę autostrady A2, za które KKSM nie otrzymała zapłaty - chodzi o ponad 60 mln zł. O wypłatę środków zwrócił się w ubiegłym tygodniu zarząd spółki. Złożenie wniosku umożliwiło wejście w życie nowelizacji specustawy drogowej. Wg syndyka nieprawdziwe są informacje, przekazywane wcześniej przez zarząd spółki, że w przypadku upadłości likwidacyjnej nie można odzyskać tych środków.
W piątek w siedzibie KKSM na nadzwyczajnym posiedzeniu zebrał się zarząd Regionu Świętokrzyskiego NSZZ Solidarność.
- Stoimy na stanowisku, że kontynuowanie działalności gospodarczej przez syndyka oraz zbycie majątku w zorganizowanej całości dla wiarygodnego podmiotu jest szansą na przywrócenie normalnych warunków funkcjonowania firmy. W takich działaniach związek deklaruje współpracę - napisał w oświadczeniu przekazanym po spotkaniu mediom przewodniczący świętokrzyskiej Solidarności, Waldemar Bartosz.
Wg związkowców upadłość likwidacja KKSM jest skutkiem prywatyzacji firmy (miała miejsce w 2011 r.) i nieudolnego zarządzania zakładem.
W środę zgromadzenie wierzycieli KKSM odrzuciło propozycje układowe spółki. W głosowaniu nie uzyskano większości kwotowej, koniecznej do przyjęcia układu. Na przyjecie układu nie zgodził się jeden z banków - największy wierzyciel KKSM. Propozycje poparła większość pracowników spółki, lokalne samorządy, instytucje publiczne oraz prywatne firmy.
Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych (KKSM), których większościowym udziałowcem są Dolnośląskie Surowce Skalne (DSS), znajdowały się w upadłości układowej od maja 2012 r. Od tego czasu komisarz nadzorujący dwukrotnie występował o zmianę formy upadłości z układowej na likwidacyjną, ale sąd odrzucał te wnioski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.