Nawiązująca do śląskiej tradycji i sąsiednich budynków elewacja z czerwonej cegły, wewnątrz m.in. studio filmowo-telewizyjne i patio - tak w 2016 r. ma wyglądać nowa siedziba katowickiej "filmówki" w centrum miasta. W środę (16 lipca) podpisano umowę na budowę obiektu.
Nowy gmach stanie w centrum Katowic, w pobliżu obecnego kampusu uniwersyteckiego, przy ul. św. Pawła 3. To zdegradowana część centrum, nazywana często kwartałem ulic Pawła, Wodnej, Górniczej. Nowy obiekt, który ma stać się zaczątkiem rewitalizacji tej części miasta, powstanie według wybranego w konkursie projektu barcelońskiego biura BAAS oraz Grupy 5 Architekci z Warszawy. Na etapie wykonawczym do tych pracowni dołączyło jeszcze biuro Małeccy z Katowic.
Architekci mieli skomplikowane zadanie - obiekt powstanie na nieregularnej działce, wtłoczonej między stare kamienice. Wybrany projekt m.in. wykorzystuje znajdującą się w tym miejscu tzw. stację transformatorową (dawniej był to samodzielny budynek mieszkalny). Dwukondygnacyjna stacja zostanie obudowana czterokondygnacyjnym budynkiem wypełniającym przestrzeń działki od strony ul. św. Pawła.
Historyczna elewacja stacji stanie się częścią elewacji całości - z zewnątrz uzupełni ją ażurowa konstrukcja z ceramicznych kształtek o barwie i wysokości nawiązującymi do sąsiedniej zabudowy. Nawiązujące do ducha dawnej śląskiej architektury materiały i kolory pojawią się też we wnętrzu - w korytarzach czy patio, wokół którego koncentrować ma się studenckie życie.
Walorom estetycznym mają dorównywać rozwiązania dydaktyczne. Sercem nowej siedziby mają być studio telewizyjno-filmowe (ok. 200 m kw.) oraz sala projekcyjna na blisko 150 miejsc. Ponad nimi zaplanowano pracownie m.in. do nauki montażu i produkcji. W dawnej stacji trafo znajdzie się dwukondygnacyjna biblioteka. Całość ma liczyć ok. 5,3 tys. m kw. powierzchni (w tym ok. 2 tys. powierzchni technicznej i podziemnego garażu).
Budynek stanie na działce przekazanej uczelni przez miasto. Nieruchomość o powierzchni 2258 m kw. i wartości 1,217 mln zł uniwersytet otrzymał za symboliczną złotówkę.
Jak akcentowała w środę dziekan Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego prof. Krystyna Doktorowicz, nowy obiekt ma być dostępny i otwarty nie tylko dla studentów "filmówki", ale też dla studentów innych kierunków i dla całego miasta.
- Liczymy, że będzie to wydział, który będzie prowadził znaczącą działalność kulturalną i że będzie to miejsce kulturotwórcze - mówiła.
Prorektor Uniwersytetu Śląskiego prof. Stanisław Kucharski przypomniał m.in. o planach środowiska akademickiego i miasta, by cały kwartał ulic: Pawła, Wodnej i Górniczej stał się dzielnicą akademicką. Na powierzchni ok. 10 ha obok nowej siedziby "filmówki", a między dawną zabudową, miałyby się znaleźć jeszcze m.in. hala sportowa, Centrum Biotechnologii i Bioróżnorodności oraz dwa akademiki. Obiekty wykorzystywałyby Uniwersytet Śląski i Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach.
Prace nad koncepcją urbanistyczno-architektoniczną dla kwartału rozpoczęły się wiosną tego roku. Plany jego zagospodarowania pojawiły się jednak już kilka lat temu. Miasto w tym czasie przygotowywało teren, skupywało grunty, kamienice, przeprowadzało mieszkańców. Wyburzono ponad 20 budynków. Według szacunków na realizację całego przedsięwzięcia potrzeba ok. 350-400 mln zł.
Nowy budynek Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego zbuduje w 18 miesięcy spółka Mostostal Zabrze - Gliwickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego z grupy Mostostal Zabrze. Wartość umowy to 26,8 mln zł. Główne źródło finansowania budowy i wyposażenia obiektu to sięgająca 32,9 mln zł dotacja ministerstwa nauki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.