Mija 70 lat od stworzenia powojennej kapitalistycznej architektury finansowej - systemu z Bretton Woods .To dzięki niemu powstały tyleż poważane, co znienawidzone instytucje: Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Światowy.
W 1944 na konferencję zwołaną przez prezydenta USA Franklina Delano Roosevelta w Bretton Woods w stanie New Hampshire, zjechali delegaci 44 państw alianckich. Obrady w Hotelu Mount Washington w trwały trzy tygodnie, uczestniczyło w nich 730 delegatów. Był wśród nich reprezentant polskiego rządu na uchodźctwie w Londynie Gustaw Gottesman.
Konferencja i - w jej konsekwencji - powstanie nowego systemu, były reakcją na obawy o to, jak będzie wyglądała gospodarka światowa i jej system finansowy po wyniszczającej II wojnie światowej.
- Do powstania tego systemu przyczyniły się przedwojenne doświadczenia wojen kursowych, nierównowag w obrotach handlu zagranicznego i w systemie międzynarodowych płatności - przypomniał w rozmowie z PAP były minister finansów, prof. Jerzy Osiatyński.
Zwrócił uwagę, że system ten miał wbudowany mechanizm przywracania równowagi w handlu międzynarodowym. Chodziło o to, by jedne kraje nie osiągały znacznych nadwyżek w handlu nad innymi.
To w Bretton Woods powołano do życia wywołujący do dziś kontrowersje, przez wielu wręcz znienawidzony Międzynarodowy Fundusz Walutowy. MFW jest częścią ONZ-owskiej architektury finansowej świata. Poza udzielaniem niskooprocentowanych pożyczek krajom będącym niejednokrotnie na skraju bankructwa, dostarcza też eksperckiej pomocy m.in. państwom przechodzącym zmiany ustrojowe. Krytycy oskarżają go, że reprezentuje interesy finansjery, przede wszystkim dlatego, że wymaga bolesnych społecznie reform od państw, którym udziela wsparcia.
MFW zajmuje się też współpracą międzynarodową w zakresie finansów, usprawnianiem międzynarodowej wymiany walut i stabilizowaniem kursów. Z pomocy MFW korzystała w latach 90. Polska, teraz robi to np. Ukraina.
Prof. Osiatyński przypomina, że w procesie tworzenia systemu z Bretton Woods ścierały się dwie koncepcje - jedna przewidywała karanie krajów nie tylko z deficytem handlowym, ale też z nadwyżką w obrotach.
- Ta koncepcja przegrała na rzecz koncepcji instytucji, która ewoluowała coraz bardziej w kierunku pilnowania makroekonomicznych standardów - zaznaczył ekonomista.
Taką rolę pełni właśnie teraz MFW. Ciekawostką jest to, że architektem Funduszu był oskarżany o szpiegowanie na rzecz ZSRR wysoki urzędnik Departamentu Skarbu USA Harry Dexter. Co więcej, jak pokazują ujawnione niedawno dokumenty, głęboko wierzył on w komunizm i radziecką gospodarkę planową.
W 1944 r. powołano też do życia Międzynarodowy Bank Odbudowy i Rozwoju, zwany powszechnie Bankiem Światowym. Również ta instytucja wywołuje kontrowersje, choć znacznie mniejsze, niż mieszczący się po drugiej stronie 19 ulicy w Waszyngtonie MFW.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.