Tana Clymer, 14-letnia dziewczynka z Oklahomy, która w Parku Narodowym Arkansas znalazła na spacerze rzadki żółty 3,85-karatowy diament w kształcie fasoli, sprzedała znalezisko za 20 tys. dolarów.
Jak informuje portal górniczy mining.com, Clymer powiedziała mediom, że pieniądze przeznaczy na czesne za naukę w college'u.
Tzw. Krater Diamentowy w parku w stanie Arkansas jest jedynym publicznie dostępnym miejscem dobywania diamentów w USA. Od 1906 r. znaleziono tam ich 75 tys. Największy, jaki kiedykolwiek znaleziono tam w historii USA, ważył 40,23 karatów. Nazwano go Wujem Samem a wypatrzono w parku w 1927 r. W sierpniu zeszłego roku 12-letni chłopiec po zaledwie 10 minutach poszukiwań wydobył z gruntu diamnet o wadze 5,16 karatów i miodowej barwie.
W zeszłym miesiącu mieszakniec Luizjany podczas spaceru z rodziną znalazł z kolei biały diament (2,89 karatów) i nadał mu imię Jax na cześć swego syna Jacksona.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.